Aktywne Wpisy
maciejj +383
A idź Pan w #!$%@?.
hankshmoody +15
#jedzzwykopem #gotujzwykopem #foodporn #australia
W Australii serio wpierd4alają kangury xD
Nie wiem czy brać i robić recenzje?
( ͡º ͜ʖ͡º)
Zanim przyjechałem to myślałem że to dla nich takie ważne zwierzę że pod ochroną czy coś, nawet w herbie jest a oni je wdupcają i traktują jak szkodnik xD
W Australii serio wpierd4alają kangury xD
Nie wiem czy brać i robić recenzje?
( ͡º ͜ʖ͡º)
Zanim przyjechałem to myślałem że to dla nich takie ważne zwierzę że pod ochroną czy coś, nawet w herbie jest a oni je wdupcają i traktują jak szkodnik xD
Czy zjadłbyś kangura?
- no pewnie, czemu nie 87.0% (517)
- nie no w życiu, to dziwne 7.9% (47)
- nie wiem/nie jem mięsa 5.1% (30)
posiadamy działkę, której współwłaścicielem jest sąsiad, już nieżyjący od kilku lat. To co chcielibyśmy osiągnąć to podział tej działki na trzy części: wspólna (przejezdne podwórko), działka nasza i działka sąsiada.
Z tego co udało nam się dowiedzieć, to ze względu na zadłużenie sąsiada, komornik szuka po jego rodzinie spadkobierców, ale trwa to już długie lata i ponoć każdy zrzeka się tego spadku. Jednak na internecie znaleźliśmy aukcję dotyczącą tej nieruchomości z 2018 roku, więc możliwe, że lista spadkobierców już się skończyła... Niestety gdy dzwonimy pod numer podany w ogłoszeniu, to komornik nie jest w stanie udzielić nam na temat tej licytacji żadnej informacji.
Byliśmy w tej sprawie także w urzędzie gminy, jednak tam również usłyszeliśmy, że nie wiedzą nic na ten temat, ponieważ jest to w posiadaniu komornika.
Głównym pytaniem jest więc czy istnieją jakieś rozwiązania by tę działkę można było podzielić mimo iż sąsiad nie żyje? Np. wystosować jakieś pismo dzięki któremu możliwy byłby podział działki 'na naszą rękę' bez udziału drugiego posiadacza nieruchomości? Bylibyśmy też w stanie odkupić udziały sąsiada by cała działka była nasza, wówczas podział nie byłby potrzebny. Może ktoś miał podobną sytuację lub zna się na takich sprawach?
#nieruchomosci #komornik #licytacjekomornicze #pomocy #problem #spadkobiercy #dzialka #podzialadministracyjny
Chodziło mi o to, że sami z siebie obcej działki nie podziela, bo tak im się zachciało.