Wpis z mikrobloga

nienawidzę psychiki wielu z was, ale kocham was wszystkich jako osoby. razem urodziliśmy się na tym brutalnym świecie, razem cierpimy i próbujemy odnaleźć sens w bezsensie. wszyscy czujemy tak samo, więc czemu podkładamy sobie kłody pod nogi zamiast po prostu pomóc sobie? czemu człowiekowi jest tak ciężko zobaczyć człowieka w innym człowieku? wszyscy martwicie się o siebie, gonicie za kasą i pozycją społeczną, a w końcu i tak zdechniecie i wtedy będzie wam głupio, że żyliście tak jakbyście tylko wy istnieli na tym świecie.
  • 9
@Klotzmann: świat i niesprawiedliwość życiowa jest już wystarczająco nierównym i potężnym rywalem. może gdybyśmy zamiast walczyć ze sobą walczylibyśmy wspólnie z przeciwnościami losu to zaszlibyśmy właśnie jeszcze dalej?
@Mystoo: punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. nie da sie zjednoczyc calego swiata globalnie. ludzie zawsze jednoczyli sie w jakies wspolnocie pomagajac sobie nawzajem a jednoczesnie inna wspolnota miala wrogie interesy. tak bylo i jest.
@Klotzmann: no to prawda, ale ja mam utopijne myślenie. gdyby wszyscy ludzie na świecie byli empatyczni, a nie egoistyczni, to nawet nie musieli by się jednoczyć w żadną wspólnotę, ani nic. wystarczyło by tylko, żeby nie podkładali sobie kłód pod nogi, byli uczciwi i szanowali swoją przestrzeń i siebie nawzajem, ale to życzeniowe myślenie pozbawione sensu ( ͡° ʖ̯ ͡°)