Wpis z mikrobloga

@peszek_leszek: @AdamES A dopiero co fajniaki przekonywali ze Polska wyprodukowała 30 milionów ton zbóż a z ukrainy sprowadziła 4 miliony ton więc hurr durr rolnicy zagrożeni a tu nagle narracja ze jednak możliwe ze są z tych samych składników no beka na maksa
@peszek_leszek

@sogen: W sklepie :P Na etykiecie jest napisane skąd pochodzi towar.


To cię trochę zaskoczę. W Polsce mamy takie prawo, że jako kraj produkcji można podać miejsce w którym produkt został "doprowadzony do finalnej formy". Rzepak z Ukrainy tłoczony w Polsce daje polski olej, zmieloną pszenica polską mąkę, rozebrana tusza kurczaka polskie udka i piersi...

Generalnie to nie masz nawet pewności gdy producent np. rzepaku ma własną tłocznie bo swoje
@Viking-: Nie zaskoczyłeś, bo odpowiedziałam na odczepnego. Po prostu Biedronka podaje na swoich produktach skąd pochodzą.

Jednak z moich wyborów zakupowych to właśnie najdroższe towary mają największą szansę pochodzić z Polski :)