Wpis z mikrobloga

Ma babka rację bądź co bądź. Młodzież nie czyta lektur a leci na streszczeniach. Sam z jedną czy dwie lektury pominąłem a co dopiero jakiś większy cwaniak lub ktoś kto ma wywalone. Jak omawialiśmy Boską Komedie to jeden chłopak dosłownie 1:1 opisał nauczycielowi streszczenie Mietczyńskiego xd.
#sejm
  • 53
  • Odpowiedz
@apoo moja znajoma w liceum dostała #!$%@?ę z odpowiedzi bo - uwaga: "no widzę że przeczytałaś książkę, ale jej nie zrozumiałaś, muszę ci wstawić jedynkę"

Jak mi się to czasem przypomni to aż mnie skręca xDDD
  • Odpowiedz
@Creed-Bratton: To. Mnie w lekturach przede wszystkim #!$%@?ło to, że nastolatek w XXI wieku, to nie to samo co nastolatek w takim XIX wieku, by ładować w niego tony patetycznych i cierpiętniczych tekstów. Tak jak w przypadku tego drugiego, być może takie treści pobudzały patriotyzm i krzewiły ideały, tak nastolatek w takim 2010, po prostu nie ma z tym nic wspólnego i wpychanie w niego tego typu dzieł, przynosiło efekt wręcz
  • Odpowiedz
Raz przeczytałem Krzyżaków, kumpel przeczytał streszczenie, zgadnijcie kto dostał lepszą ocenę xD za to mi nauczycielka powiedziała że "widać że przeczytałem lekture ale nie trafiłem klucz" xD nigdy więcej nie przeczytałem żadnej lektury
  • Odpowiedz
@FoxX21: to wy czytaliście lektury?
@Kagernak kurde, może gdybym miał Boską Komedię to bym czytał lektury, ale mieliśmy same topowe nudne gówno. W pustyni się spuści... W sumie dalej nie pamiętam. Ale miałem spoko oceny z lektur. Moi koledzy i koleżanki, przepytywani przede mną, nawet nie wiedzieli, że są prekursorami audiobooków.
  • Odpowiedz
@Kagernak: Aż mi się przypomniała moja matura z j.polskiego sprzed kilkunastu lat...na podstawie fragmentów tekstu z lektur, dwóch jakichś, nie pamiętam nawet jakich teraz miałem napisać wypracowanie/rozprawkę czy już tam też nie wiem co (chyba Lalka i Moralność Pani Dulskiej...albo coś mi się #!$%@?ło). No i napisałem, mimo, że w ogóle tych lektur nie czytałem. I maturę zdałem najlepiej z klasy,Do dzisiaj mam z tego bekę :)
  • Odpowiedz
@Kagernak ja chyba max 3-4 przez całe liceum przeczytałem. A tak to streszczenie na przerwie przed lekcja i jazda.

Połowa tych książek jest napisana językiem który odpycha. A druga połowa może i jest ciekawa, ale albo #!$%@? się dłuży przez opisy krajobrazów i inne artystyczne pierdy które mnie nie interesują.

#!$%@? mnie obchodzi jak ktoś brzozy w lasku opiewa peanami przez 10 stron ( ͡° ʖ̯ ͡°). Jedyny
  • Odpowiedz
@Kagernak kurde szkoda że młodziez nie rozumie że tu nie chodzi o to czy opłaca się przeczytać daną lekturę by dostać jakąś ocenę w szkole, tylko że w dużej mierze to wartościowe i ciekawe pozycje (nie mówię, że wszystkie), które warto znać, bo to również część naszej polskiej tożsamości. :) I piszę to serio. Ja np. przeczytałam większość lektur w liceum (pamiętam, że z wyjątkiem pana Tadeusza i Ferdydurke - te pozycje
  • Odpowiedz
które warto znać, bo to również część naszej polskiej tożsamości. :) I piszę to serio. Ja np. przeczytałam większość lektur


@Kamienie: a z czego pisałaś rozszerzenie? Nie z polskiego przypadkiem? Jak ktoś zdaje biolchem, matematykę, fizykę, bierze udział w jakichś konkursach, olimpiadach, to naprawdę jest straszny #!$%@?, a jeszcze człowiek by chciał jakieś życie mieć

Przeczytałem sporo lektur, Gombrowicz świetny, ale wszystkie zadane lektury to czytają tylko humany, a i to
  • Odpowiedz