Wpis z mikrobloga

@thority: może i nie jestem PRACOWNIKIEM IT, ale gdybym był i miał wybrać, wybrałbym pracę w administracji / biurze zamiast tego. Praca przy kąkuterze, przy papierach, zawsze jakoś mnie ciekawiła / ciekawi ( i wsm się pochwalę, dążę do tego, kończę w kierunek pod tym kątem).
@thority: pewnie zgodnie z wykształceniem zostałbym inzynierem eletrykiem, bardziej w kierunku elektroniki przemysłowej i podobnie jak moi koledzy ze studiów którzy sie z #!$%@? na łby zamienili i nie ucielki z tej branży zastanawiałbym się czy zasiłek dla bezrobotnych nie jest wyższy od mojej pensji albo czemu ten ciul Jacek co ma wujka w samorządzie ma fajną fuszke w lokalnej firmie, a mi jak zwykle #!$%@? w oko

edit. choc pewnie
@thority: ja zaczałem się bawić w programowanie z gimbazie jak i poszedłem na studia informatyczne, więc ciężko powiedzieć. W liceum umiałem dobrze fizykę, więc pewnie byłoby to coś innego inżynierskiego