Aktywne Wpisy
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 59.9% (848)
- Nie 7.5% (106)
- Zrobić bachora 18.2% (258)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 14.3% (203)
Teuvo +508
#wykop przywróćcie plusujących na wierzch na wersji webowej tak jak było wcześniej, biauek kogoś ty zatrudnił, cholerne gamonie to się w głowie nie mieści co wy robicie z tym portalem (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Teraz jestem na długim l4 i dziad się nauczył, że żebym się obudził wcześnie i go nakarmił to trzeba mi walnąć z łapki w ryj.
Kotki są wspaniałe.
#koty #zwierzaczki #pokazkota
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie będzie to popularna opinia... Ale kota trzeba sobie wychować. Jeśli budzi Cię to trzeba zrobić to co robi kocia mama ucząca kociaka -lekko pacnąć po pupie i zgonić z łóżka. Musi wiedzieć że nie akceptujesz takiego zachowania.
Od dzieciństwa mam koty i chyba bym ocipial gdyby mnie budziły w nocy do miski (albo żeby im otworzyć drzwi na balkon)
@Niop: I mimo całej twojej inteligencji, która pozwala korzystać ci z auta, lokówki czy telefonu, dałaś się urobić małemu futrzanemu bydlakowi (ʘ‿ʘ)
Bo to trzeba uczyć kota pod siebie, a nie siebie pod kota. Nie wpadliście kiedyś na ten geniusz?
@Precypitat: nie bierz nigdy więcej kotów i pogadaj z behawiorystą zanim zaczniesz wdrażać jakieś durne metody karania kota
Kota da się wychować bez spryskiwacza i innych, równie toksycznych, "metod"
z ciekawości, co przepraszam ty byś zrobił w takiej sytuacji? also, porównanie psikniecia wodą do pasa to trochę... no sorry stary, ale beka.
Poza
1. no ja bym porównał do obdzierania ze skóry. W końcu też forma fizycznego oddziaływania, myślę że zupełnie porównywalne.
2. no to połączył z drapaniem do drzwi, bo mnie nie widział. Ergo, sukces, zresztą zawsze gdy ktokolwiek mówi o spryskiwaniu, to podkreśla się, że kot nie może tego łączyć z osobą za spryskiwaczem. to się udało, bo szybko połączyły psikanie z drzwiami, nie ze mną. Relacja jest ok i mnie się
Zapewne nawet nie masz kota...