Wpis z mikrobloga

#f1 ponoć timeline skandalu z Hornerem wygląda tak, że on zaproponował olbrzymią ugodę i zależalo mu na cichym wyjaśnieniu sprawy. Wrogowie z Holandii i sceptycy z Forda zarządzali osób trzecich i dokładnego wyjaśnienia. Horner nadal uważał, że ugoda załatwi sprawę. Tajlandczycy również na to nalegali.
Potem był pokaz bolidu. Ford nie ma absolutnie zamiaru pojawiać się w odległości metra od skandalu a więc chcą wszytko wyjaśnić co do ostatniej nitki niepewności. Wtedy wchodzą Holendrzy z informacją, że żadna ugoda nic nie da i nawet jak wyciszy laskę to oni mają zdjęcia i korespondencje. Horner raczej podparty do muru. #pudelekf1
  • 6