Wpis z mikrobloga

ze bedziesz zyl lepiej


@PanieAreczku: no chyba nie.
Pracowałem w powiatowym i kuźwa to jest masakra jak jesteś singlem. Zero kobiet, zero atrakcji, miejsc gdzie możesz poznać ludzi, aplikacje randkowe nie działają, jak masz pracę zdalną to spoko, jak nie to może cudem dostaniesz gdzieś umowę o pracę za minimalną. Mieszkania za 7-10k gdzie pensja to żart. No ale ogólnie to chodzi, że tu nie ma życia. knajpy i małe przedsięwzięcia
@smallboobslover:

play party, orgie, większa ilość prywatnych par zapraszających panów lub panie,


To bardzo ważny temat. Nie ma czego poruchac na boku. Trzeba jechac do wojewódzkiego.
Ale ja mam zone i nie szukam nikogo na boku.

Wlasnie w powiatowym sredniak 4/10 ma szane sie wybic jak ma troche oleju w głowie. W duzym mieście konkurencja wieksza, do tego egzotyczni panowie inzynierowie itp. Tutaj sredniak z dobrym hajsem (15-20k) jest juz kims.