Wpis z mikrobloga

Mama zadzwoniła czy chcę coś słodkiego, bo jest w Biedronce. Odpowiedziałem, że nie, nic nie potrzebuję. Jednak wiem, że mama i tak coś kupi. Ja mam czyste sumienie, bo nie wymagam, ale i tak coś dostanę.

To jest wyższy poziom gry politycznej.

#przegryw #neet
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach