Wpis z mikrobloga

W latach 90. teren przeszedł na własność miasta. Do dziś jest traktowany jako ogrody działkowe, ale z uprawą warzyw i okazyjnym wypoczynkiem nie ma wiele wspólnego - większość to domy mieszkalne. Można tam znaleźć również miejsca noclegowe na wynajem, a nawet punkty usługowe, takie jak warsztaty, weterynarza czy naprawę sprzętu AGD.

W wyniku rozmów i determinacji zamieszkałych władze miasta zgodziły się pozostawić ich na tym terenie, opracowując plan zagospodarowania terenu. Ustalono też, że Polski Związek Działkowców odstąpi od roszczeń odszkodowawczych.

Zgoda była jednak obwarowana kilkoma wytycznymi. Umowy dzierżawy z ok. 60 osobami zostały podpisane w 2014 r. na 30 lat. Czasu na dostosowanie do zapisów w planie miejscowym dopuszczającego zabudowę mieszkaniową pozostało trzy razy mniej.


Kto tam przechodził chociaż raz wie dobrze, że przypomina to bardziej slumsy niż zadbany ROD, na którym emeryci wesoło uprawiają sobie sałatę. Warto przypomnieć, że tuż obok jest Pomorski Park Naukowo Technologiczny i serce biurowo-technologiczne Gdyni.

Niestety, ale razem z rozwojem miast RODy przeradzają się właśnie w taką wylęgarnie cwaniaków, którzy chcą mieszkać w bardzo intratnej dzielnicy tanim kosztem.

#gdynia #trojmiasto #rod #ogrodydzialkowe #dzialki
Iskaryota - W latach 90. teren przeszedł na własność miasta. Do dziś jest traktowany ...

źródło: dzialki

Pobierz
  • 4
@Iskaryota: @bastianbastiante
Wyglądać to mogłoby znacznie dużo gorzej, jeśli chodzi o północny obszar zaznaczony na mapce. Mnie natomiast irytuje stamtąd w miesiącach zimowych palenie nie wiadomo czym. A potem całe Wzgórze św. Maksymiliana z Redłowem muszą tym oddychać.
Natomiast ten południowy zaznaczony obszar na mapce to jest to dla mnie gdyńska zagadka dekady. Otóż tam stoją normalne domy jednorodzinne i one wyglądają tak, jakby je jeden deweloper postawił. Ci ludzie ostawili