[mozis]

Chuop siedzi i czeka, zaraz mam egzamin c+e (c już mam na szczęście przez urząd pracy sfinansowany + kwalifikacja), będzie to moje drugie i ostatnie podejście (nawet nie wykupiłem godzinek po ostatnim egzaminie bo ciężko z hajsem, jak nie zdam trzeba będzie odłożyć).... Zrobiłem w międzyczasie ADR rozszerzone na cysterny (1400zł) i chyba moglem z tym poczekać.... Może kogoś zainteresują koszta: sam kurs c+e 3300 zł (ja robię na same przyczepy tak to by kosztował 6400zł), dojazdy około 1300zł, 3 godzinki dodatkowej jazdy 570zł (190złgodz. masakra) + 2 egzaminy 2x 250zł + dojdzie 100zł za wyrobienie dokumentu = w zaokrągleniu 5780 zł ba dzień dzisiejszy... Dla jednego dużo dla innego mało, ale na czas kursu przestałem pracować żeby go jak najszybciej zrobić i wyskoczyły niespodziewane wydatki o_0.... 3majcie kciuki

[Antibambino]

Chuop

@mozis: #!$%@?, skończcie z tym chłopowaniem, porzygać się można.

[paw4da]

@mozis: po tylu godzinach już czujesz się pewnie z manewrowaniem, cofaniem?

[monk3i]

@mozis: na co ci te ADRy, #!$%@? co masz wiecej kasy, a tylko sie z tym #!$%@? i stresujesz

[mozis]

@monk3i: bardziej przy okazji zrobiłem je, skoro już dojeżdżałem prawie codziennie na jazdy to chciałem to wykorzystać, nawet nie mam planów jeździć z adr (póki co), ale papier się przyda

[mozis]

@paw4da: tak na 90%, na placu nie ma większych problemów, na mieście łatwo o gape za to