@PiotrasPiotrula: słuchaj Miras. Oto plan wychodzenia z honorem z tej sytuacji. Na szczęście w pierwotnym wpisie nie precyzowałeś jakie to mają być pączki. Pączek bez nadzienia to też paczek. Przygotuj ciasto. Podziel na mikroporcje i utocz z nich odpowiednią ilość małych kulek o kilkumilimetrowej średnicy następnie usmaż. Myślę, że jednym kęsem będziesz wstanie zjeść kilkaset takich pączków mikrusów i obietnica będzie spełniona.
#tlustyczwartek
Na szczęście w pierwotnym wpisie nie precyzowałeś jakie to mają być pączki. Pączek bez nadzienia to też paczek.
Przygotuj ciasto. Podziel na mikroporcje i utocz z nich odpowiednią ilość małych kulek o kilkumilimetrowej średnicy następnie usmaż. Myślę, że jednym kęsem będziesz wstanie zjeść kilkaset takich pączków mikrusów i obietnica będzie spełniona.