Wpis z mikrobloga

Czy istnieje coś w stylu klasztoru, ale dla osób świeckich? Powiedzmy, że idzie ktoś do takiego miejsca i chce resztę życia spędzić samemu, ale nie wiążąc tego z religią?
  • 31
  • Odpowiedz
@blue_boy: myslalem nad tym. Zamykasz się w czterech kątach. Książki, komputer, Internet, pożywienie do pokoju. Masz spokój popracować nad tym co chcesz.
  • Odpowiedz
Powiedzmy, że idzie ktoś do takiego miejsca i chce resztę życia spędzić samemu, ale nie wiążąc tego z religią?


@blue_boy: W klasztorze oni zdecydowanie nie są samemu. To raczej właśnie życie w grupie.
  • Odpowiedz
@blue_boy: są samotnie do medytacji gdzie nie możesz się do nikogo odezwać czy nawet za długo utrzymywać kontaktu wzrokowe, ale to raczej ograniczone czasowo. Kolega był chyba na miesiąc
  • Odpowiedz
@blue_boy: pustelnię można sobie założyć. W czechach jest miejscowość/ obszar gdzie mieszkają ludzie którzy chcieli żyć w samotności. Jest tam też ksiądz który zrezygnował ze stanowiska i odszedł żeby skupić się tylko na swoich relacjach z Bogiem
  • Odpowiedz
@dwarfguard: praca uszlachetnia xD

w takim oldschoolowym klasztorze też łatwo nie jest, zjesz to co wyhodujesz, a do tego trzeba ora et labora

choć pracę na statku bardziej porównałbym do czyśćca xD
  • Odpowiedz