Wpis z mikrobloga

  • 0
Jeden z autorów tego listu w pierwszej klasie podstawówki przytaszczył do domu kamień, poprosił ojca o młotek i oznajmił, że będzie rzeźbił Statuę Wolności. Dziwnym jest, że ojciec nie przywiązał wówczas mu tego kamienia do nogi i nie w---------ł do rzeki. Historie przytaczamy, bo zasadniczo teraz jesteśmy jak ten mały, gruby, smutny rzeźbiarz... Nie mamy pojęcia dlaczego szukaliśmy kontaktu do Pana. I kompletnie nie wiemy czego moglibyśmy od Pana chcieć.
  • Odpowiedz