Wpis z mikrobloga

A pamietam jak narzekali na ere Kliczkow, ze boks byl nudny.. przynajmniej nie bylo wtedy tchorzy i "miszczow" z depresja. Ja wciaz przypominam ze Fury ktorego tak duza gawiedz wielbi, nie dal Wladimirowi rewanzu, tylko jak ... #!$%@? i udawal depresje bo wyrownanej walce ( jak ktos tam widzial dominacje furego to jest debilem), by swoja wielkosc zbudowac na "bumobiju", gdzie sa ci fanatycy co okrzykneli go krolew wszechwag mowiacy ze Tyson Fury by poskladal czolowke z lat 90s w heavyweight? xD
#boks
  • 1