Aktywne Wpisy
kamil-tika +58
Zazwyczaj co sobote lece w miasto z ziomkami na jakies piwko itd. przez co sporo przesiaduje w roznych knajpach i mam jedno przemyslenie z tym zwiazane. Praktycznie co tydzien w kazdym lokalu obserwuje, ze jest minimum jedna lub dwie pary w skladzie murzyn + polka. To sie dzieje tydzien w tydzien jak ruszam w miasto i ide gdzies do knajpy a nie, ze raz na jakis czas cos takiego sie zdarza. Nigdy
plusem-wyklety +21
Wczoraj chciałem zamarynować mięso. Po otwarciu smród. Obślizgłe. Przebarwienia, których zdjęcie nie oddaje. Innymi słowy. #biedronka sprzedaje popsute mięso z ważnym terminem do spożycia. Druga paczka to samo. I to nie pierwszy raz kiedy mięso w biedrze kupiłem popsute mimo nie przekroczenia terminu do spożycia. I nie piszę tego pod kątem kalafiorów i urywania liści. W tym dyskoncie to norma. Przebarwienia na surowych mięsach. Napuchnięte już paczki gazami (zalecam zwracać na to
Ja to bym nawet chciał, żeby prałat dostał swój własny program u Stanoskiego – Geopolityka z dr Piotrem Napierałą. Powiedzieliby mu, że formuła programu polegałaby na interakcji z widzami którzy dzwoniliby do studia z pytaniami do wielkiego guru. W rzeczywistości zamysł byłby taki, żeby do niego dzwonili trolle i wysprzęglali go – zapewniając rozrywkę. Tym sposobem zaistniałby w mainstreamie, ale nie jako strateg (którym nie jest) ale jako trefniś (takie jest jego przeznaczenie). Taki numer zrobił swego czasu Polsat z wróżbitą Ezoteriuszem. Kazali mu wróżyć dzwoniącym, ale każdy wiedział, że zasadniczy sens tego programu od początku do końca polegał na wkórwianiu go ;]
@Goatlord by oglądał i regularnie dzwonił – tego możemy być pewni ;]