Wpis z mikrobloga

W Windows 10 chciałem dodać pulę magazynowania na dysku innym, niż systemowy, żeby gry z Microsoft Store nie zapychały dysku systemowego.

Nie byłem świadomy tego, że to wiąże się z utratą danych - w tym przypadku ponad 1 TB gier. Nie było żadnego ostrzeżenia, a wcześniej nie poczytałem o tej operacji i teraz mam nauczkę.

Posiadam standardową licencję DMDE i właśnie robię pełne skanowanie, ale nie jest kolorowo, bo przy 14% skanowania nadal nie znalazł żadnych plików.

Jak myślicie, da się odzyskać strukturę folderów i plików czy odpuścić?

#pcmasterrace #odzyskiwaniedanych
StaryWedrowiec - W Windows 10 chciałem dodać pulę magazynowania na dysku innym, niż s...

źródło: 2024-02-01 20 55 48

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jestem_Tutaj: Gdzieś przeczytałem, że windows przy tworzeniu puli magazynowania robi szybkie formatowanie, a trwało ono (oczywiście bez opisu, że formatuje) kilka sekund, więc pełnego nie było. Dziwne, że DMDE nie znajduje żadnych plików, nawet RAW.

Jesteś pewny, że nie ma innego wyjścia, jak ponowna instalacja gierek?
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec:

Nie byłem świadomy tego, że to wiąże się z utratą danych - w tym przypadku ponad 1 TB gier. Nie było żadnego ostrzeżenia, a wcześniej nie poczytałem o tej operacji i teraz mam nauczkę.

Wiesz, to są jednak opcje z których korzysta raczej zaawansowany użytkownik i nikt nie dodaje tam alertów, bo jest takie niepisane założenie uxowe, że power user wie co robi, i alertów tego typu nie potrzebuje.
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: Z jednej strony masz rację, z drugiej komunikat typu "następny krok doprowadzi do utraty danych na dysku" uratowałby tyłek wielu osobom. I mówię to, jako osoba, która zajmowała się serwisem komputerów, tylko nigdy wcześniej nie miała potrzeby bawić się pulami magazynowania.

Po drodze nie było nic, co mówiłoby o zmianach na dyskach, więc założyłem, że po wybraniu konkretnego dysku będę mógł wybrać/stworzyć na nim folder, gdzie będą zapisywały się gry i programy instalowane przez Microsoft Store, a w późniejszym czasie będę miał wybór, na którym dysku dany program czy gra ma być na C czy na E, tak jak to się robi w launcherach gier.

Cóż. Przynajmniej zdobyłem kolejne doświadczenie, a już instaluję od nowa gry, więc za jego zdobycie nie zapłaciłem dużej ceny. W sumie opłacało się, patrząc
  • Odpowiedz