Wpis z mikrobloga

Vivaldi to był gość. Mój drugi, po Mozarcie ulubiony kompozytor klasyczny. Szopen jest spoko, ale jak dla mnie zbyt ciężki. To jak jazz w porównaniu do bluesa. Ale Vivaldi - luz, lekkość i finezja. Polecam.
  • Odpowiedz
@slec22: O, to ja nie jestem świadom tych kompozytorów, wybacz mnie prostemu człowiekowi. Jestem tylko inżynierem, a nie muzykologiem i temat muzyki klasycznej znam tylko powierzchownie. Ale może zajrzę w wolnej chwili, bo brzmi ciekawie w tym kontekście. Jeśli chodzi o Mozarta, to najwyżej sobie cenię oczywiście jego ostatni, niedokończony (a właściwie dokończony przez uczniów) utwór, mszę żałobną, znaną ogólnie jako requiem. Ale może zmieńmy nieco temat i dla rozładowania
mike-78 - @slec22: O, to ja nie jestem świadom tych kompozytorów, wybacz mnie prostem...
  • Odpowiedz
@mike-78:
Ja tam jestem prostym technikiem xD ale impresjonizm mi po prostu wchodzi jak nie wiem co jeśli chodzi o muzykę klasyczną podobnie zresztą jak obrazy :)
  • Odpowiedz
@mike-78 Z rudego się trochę heheszkuje, że napisał jeden koncert 500 razy. Cos w tym jest :D
Jak go lubisz to możesz spróbowac kiedyś Haydna, Handla lub Rossiniego (chociaż ci dwaj ost nie pisali aż tak wiele czysto instrumentalnej muzyki)
  • Odpowiedz
Zauważcie, że tylko w Europie powstała tak duża różnorodność instrumentów. Do tego urodziło się tak wielu znakomitych kompozytorów, którzy stworzyli złożone i wyjątkowe kompozycje muzyczne.
  • Odpowiedz
@mike-78 Chopin dla mnie jest troche jak Steve Vai, zajebiste, muzycy sie jarają ( ͡º ͜ʖ͡º), ale zeby tego sluchac jakos dlugo to nie da rady :p
  • Odpowiedz