Wpis z mikrobloga

#f1 informacja o przejsciu Lewisa do Ferrari jest raczej po to by odwrocic temat od Andrettiego. Oczywiscie to Ferrari i tam wszystko jest możliwe jednak ten zespol nie sprostal by wymaganiom Lewisa. Fani by go raczej nie przyjeli cieplo, a on sciagnal by swoich i by zrobil burdel. Do tego sama scuderia nie umie budowac zespolu pod jednego kierowce, a Hamilton musi miec ekstra traktowanie. Teraz Fred postawil na Leclerca dostal dlugi kontrakt i mnostwo kasy i takich rzeczy nie robi sie dla kierowcy numer dwa tylkobprzedluza mu sie kontrakt na rok czy dwa i kasy mniej. Sam Lewis jest w Mercu uwazany za Boga. Mimo ze Ola Kalenius nie chcial dawac mu wiecej kasy to Toto sie za nim wstawil i Ineos wykupil ⅓ udziałow i placi Lewisowi jego wynagrodzenie. Bardziej bym uwiezyl w powrot Alonso