[mirek_dev]

Ech, tyle razy ojciec podpytywał "mirek_dev, cho no wybierzemy się na narty, pojeździmy jak dawniej, fajnie będzie" to mu w ostatnich dwóch-trzech latach człowiek zawsze odmawiał.

A bo przecież z pracy się nie zerwę w tygodniu (olaboga #b2b niepracuje-niezarabiam) i nie pojadę 2h w jedną stronę, a to w weekendy zawsze coś wypadało, raz straciłem pracę to się musiałem uczyć pod rekrutację jak do sesji. Nieruchomości #!$%@?ęły to człowiek wziął dodatkowe zlecenie żeby nadgonić i coś w końcu kupić i tak dalej.

Od dziecka jeździliśmy razem całą rodziną i uwielbiałem te nasze rozmowy i smiechy jak wyjeżdżaliśmy do góry na krzesełkach. To dzisiaj jak już dopiąłem swego to się przy okazji dowiedziałem, że ojciec już możliwe, że nie będzie w pełni sprawnie chodził, a o nartach można zapomnieć.

Życie #!$%@? pod nosem i na co pogoń za pieniądzem jak ważne rzeczy nam przepadają.

Taki lekki pstryczek dla mnie żeby wrócić do dobrego work-life balance :)

#zalesie #gownowpis #nostalgia #30plusclub

[Norskee]

@mirek_dev:

A bo przecież z pracy się nie zerwę w tygodniu (olaboga #b2b niepracuje-niezarabiam) i nie pojadę 2h w jedną stronę, a to w weekendy zawsze coś wypadało

brzmisz jak niewolnik

[mirek_dev]

@Norskee: Niestety tak bywało bo niepewna robota, a za dużo zobowiązań na głowie

[derczy]

@mirek_dev: No to #!$%@? masz te b2b, jak gdy nie pracujesz, to nie zarabiasz. Negocjuj stawkę chociaż w ten sposób, aby nie bolało zbyt bardzo, gdy cykniesz sobie tydzień wolnego.