Wpis z mikrobloga

#siatkowka mam wrażenie, że twitter nie rozumie jednej prostej rzeczy w sprawie z Artemem - ludzie lubią plotkować na temat transferów i nie jest to ważne czy poda to anonim czy Drąg, Bednaruk czy Trąbski.
W tym wszystkim brakuje elastyczności. Mam wrażenie, że środowisko siatkarskie chciałoby Artema wywieźć na taczce, a kluby wolałyby, żeby dobrzy insiderzy nie istnieli. Tyle, że oni istnieją i trzeba ich albo tolerować, albo po prostu ogłaszać transfery w momencie podpisania. W piłce ręcznej transfery są ogłaszane nawet z wyprzedzeniem dwu/trzyletnim. Przecież te transfery ogłaszane latem zbierają tak o połowe mniej zainteresowania niż miałoby to miejsce od razu.

W idealnym świecie? Artem pisze, że przykładowo Tomek Fornal trafia do BBTSu Bielsko. BBTS ogłasza transfer w ciągu 24h od plotki zasianej przez Artema. To jednak nie będzie normą, bo niekiedy kluby mogą być szybsze. Na przykład ZAKSA kupuje sobie Kubę Hawryluka - Artem już ma informacje, pisze posta chce kliknąć "opublikuj", ale okazuje się, że na stronie ZAKSy wisi już od paru minut post ogłaszający Hawryluka na przyszły sezon. Takie to trudne?
  • 2