Aktywne Wpisy
zloty_wkret +301
Pomyślcie sobie, że dzisiaj gdzieś w Polsce jacyś strudzeni życiem, prości rodzice, wiążący ledwo koniec z końcem, zaproszą na wielkanocne śniadanie swoją córkę, która puściła się z murzynem i teraz wychowuje samotnie czarne dziecko, i będą tak w czwórkę siedzieć i udawać, że wszystko jest ok. Ależ to musi być życiowa porażka dla takich rodziców, że córka im takie coś odwaliła, a jednocześnie jaki to musi być dysonans emocjonalny pomiędzy miłością do
lepaq +242
Idiokracja
#samochody
Wpis dodaje z anonima, bo trochę siara. Mam prawie 30 lat, zrobiłem sobie prawo jazdy jakieś 5 lat temu i od tamtego czasu w sumie nie jeździłem bo... nie miałem auta XD (myślałem, że jakoś się życie inaczej ułoży, no ale wyszło jak wyszło). Teraz niedawno w końcu się jednego dorobiłem, ale po takim długim czasie mam problemy z ruszaniem (a właściwie to była od zawsze moja bolączka, choć na egzaminie problemu nie miałem), dlatego przyszedłem po radę.
Kiedy i czy w ogóle można "ruszać" na samym półsprzęgle? Łapię się na tym, że przy normalnej metodzie nauczanej przez mojego byłego instruktora (czyli do półsprzęgła, potem lekko gaz i puszczamy sprzęgło całkowicie) samochód mi momentalnie wyrywa zamiast spokojnie ruszyć. Próbowałem kombinować z gazem, ale łapie się na tym że właśnie albo za dużo go dodaje i ciężko mi opanować auto, albo znowu za mało i mi gaśnie, natomiast pożądany efekt udaje mi się uzyskać na półsprzęgle - wtedy auto rusza mi perfekcyjnie.
Czy w ogóle można używać samego półsprzęgła do jakichś dokładniejszych manewrów jak np wyjechanie z miejsca parkingowego czy przejechania paru/parunastu metrów (zakładając oczywiście, że jesteśmy na płaskim terenie), czy ma to jakiś negatywny wpływ na sprzęgło i powinienem od razu nauczyć się to robić z gazem?
Jako że mieszkam na wsi, to mam w planach polecieć sobie na jakąś pustą drogę i poćwiczyć tak czy siak, a potem sobie wykupić parę godzin jazdy, żeby sobie przypomnieć jazdę po mieście, ale chodzi mi po prostu o taką praktykę, żebym miał już te ruszanie ogarnięte I żebym już mógł się skupić na rzeczach ważnych. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Ucz się i tyle, samo przyjdzie z czasem.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ale najlepiej by było, gdybyś zapisał się na jakieś jazdy doszkalające, bo po kilkuletniej
Ja osobiście, zawsze dodaję gazu, nawet
@mirko_anonim: od tego momentu musisz sprzeglo powoli puszczac wyczuc kiedy
moze idz na doszkolenie na 2h dwa dni