Wpis z mikrobloga

ZAPRASZAM NA ODCINEK Z AUTORKĄ KSIĄŻKI.

Profesor Leah Garrett zajęła się losami tajemniczego oddziału Międzysojuszniczego Commando w czasie II wojny światowej. W jego wkład wchodziły sekcje: 1 – francuska, 2- holenderska 4 – belgijska, 5 – norweska, 6 – polska, 7 śródziemnomorska, składający się w większości ze Słoweńców i 8 – drugi odział francuski składający się z żołnierzy wcześniej internowanych w Libanie. Sekcja trzecia licząca blisko 90 komandosów składała się z żołnierzy mających obywatelstwo Niemiec, Austrii lub Węgier, dla których niemiecki był językiem ojczystym.

https://youtu.be/bDbrnTZXVfQ

III Rzesza szybko zareagowała na wprowadzenie przez aliantów takich formacji, a także możliwość podejmowania niekonwencjonalnych działań na terenach okupowanych. Już w październiku 1942 roku w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen rozstrzelano siedmiu brytyjskich komandosów. Zostali schwytani w czasie Operacji Musketoon, mającej na celu zniszczenie norweskiej elektrowni wodnej. Pięć dni wcześniej Adolf Hitler wydał rozkaz nr 003830/42, znany jako Kommandobefehl. Wykonywanie tego rozkazu po 1945 roku zostało uznane za zbrodnię wojenną.

Jedną z najtragiczniejszych operacji bojowych komandosóww był oczywiście Rajd na Dieppe. Do dziś nie wiadomo, jaki cel przyświecał Winstonowi Churchillowi, gdy zapadała decyzja o tej akcji. Podobno ze względu na naciski Stalina, domagającego się otworzenia drugiego frontu, albo też presji strony amerykańskiej i osobiście prezydenta Franklina D. Roosevelta. To możliwe, choć twierdzi się, że w czasie inwazji na Dieppe celem było zdobycie dokumentacji doskonałych niemieckich stacji radarowych Freya. Pomysłodawcą tej misji miał być komandor podporucznik Ian Fleming, osobisty asystent szefa wywiadu marynarki wojennej (i późniejszy autor powieści o Jamesie Bondzie). Ten plan miał także obejmować próbę zdobycia nowej niemieckiej czterowirnikowej maszyny Enigma.

Zdecydowano się na mini inwazję z udziałem oddziałów w składzie których było prawie 5 tysięcy Kanadyjczyków, ponad tysiąc Brytyjczyków, kilkudziesięciu Amerykanów, a także formacje komandosów. Operacja zakończyła się klęską, Krwawy rajd na Dieppe kosztował życie 1600 żołnierzy, w niewoli znalazło się ponad 2 tysiące. Jak wspominał później jeden z żołnierzy Royal Regiment of Canada: „Pierwsze trzy litery słowa Dieppe to Die [umrzeć]. Gdy więc tam dotarliśmy, dokładnie to zrobiliśmy”.

Czy Brytyjczycy z rozmysłem wysłali na zatracenie nie swoje oddziały? Oczywiście jak wielu kulisów rozkazów wydawanych w tej armii jeszcze nie poznamy. Jedyne co można przywołać do słowa generała Alan Brooke, który podsuował Dieppe: „To lekcja dla ludzi, którzy podnosili taką wrzawę, aby jak najszybciej dokonać inwazji na Francję”.

Jednymi z biorących udział w Rajdzie na Dieppe, a także kolejnych operacjach z udziałem komandosów byli ci z Międzyalianckiego Commando. Na szczęście w tej z gruntu bezmyślnie zaplanowanej misji nie brali udziału żołnierze z sekcji polskiej. Ale byli tam inni komandosi pochodzący z Europy Środkowej. Dieppe było debiutem Kompanii X. Żołnierze ci odgrywali kluczową rolę w planie Fleminga. Znajomość niemieckiego oznaczała, że już po wdarciu się do niemieckiego garnizonu byli w stanie szybko ocenić wartość zdobytych dokumentów i zdecydować, które z nich zabrać ze sobą. Mogli też od razu przesłuchać wziętych do niewoli Niemców. W tej akcji najważniejszymi komandosami z kompanii X byli obywatele Czechosłowacji z sudeckiej części kraju. Joseph Smith, George Bate oraz Charles Rice. Tak nazywali się oficjalnie. Bo faktycznie byli to Josef Kugler, Gustav Oppelt, Karl Kutschaka. Za chwilę już w rozmowie z autorką książki wyjaśnimy dlaczego działali pod fałszywymi nazwiskami.

Po fiasku Dieppe dowództwo alianckie zdecydowało, że postawi na jeszcze lepsze szkolenie oddziałów komandosów, zaczęto dokonywać selekcji przebywających na terenie Wielkiej Brytanii uchodźców z III Rzeszy, dla których niemiecki był językiem ojczystym i którzy nienagannym niemieckim mogli również zmylić wartowników wroga, pojmać ich i od razu przesłuchiwać. Historia pokazała że to wielokrotnie im się udawało.

Oczywiście w ramach selekcji Brytyjczycy mieli do dyspozycji uchodźców z Niemiec i Austrii, których łączyła jedna cecha. Byli Żydami.

#historia #czytajzwykopem #filmy #wojna #komandosi #operacjespecjalne #wojsko #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #ksiazki
Historia_Podcast - ZAPRASZAM NA ODCINEK Z AUTORKĄ KSIĄŻKI.

Profesor Leah Garrett zaj...

źródło: Kompania X

Pobierz