Już się nie mogę doczekać pracy w polu i ubrudzenia rąk ziemia. Ciekawe czy kolejny rok z rzędu będzie susza na wiosnę czy może po tej zimie będzie sporo wilgoci pośniegowej. W tym roku nie sadzę żadnej wczesnej odmiany kartofli tylko posadzę 20 kg Jurka o ile będzie dostępny w sprzedaży. 1-2 tygodnie później będę miał pierwsze zbiory ale żaden kartofel nie daje takiego ogromnego plonu jak Jurek. Jak człowiek po powrocie z roboty idzie w pole to nieraz już ledwo daje radę ale jest z tego jakaś radość.
miałam już sąsiadów jarających na balkonie fajki i blanty, trzymających tam niezamykające japy papużki, dzieci i psy, ale gość używający co drugi dzień na balkonie frytkownicy to nowa jakość
Już się nie mogę doczekać pracy w polu i ubrudzenia rąk ziemia.
Ciekawe czy kolejny rok z rzędu będzie susza na wiosnę czy może po tej zimie będzie sporo wilgoci pośniegowej.
W tym roku nie sadzę żadnej wczesnej odmiany kartofli tylko posadzę 20 kg Jurka o ile będzie dostępny w sprzedaży.
1-2 tygodnie później będę miał pierwsze zbiory ale żaden kartofel nie daje takiego ogromnego plonu jak Jurek.
Jak człowiek po powrocie z roboty idzie w pole to nieraz już ledwo daje radę ale jest z tego jakaś radość.