Wpis z mikrobloga

Normalnie, aż się pochwalić muszę, udało się!
Wygląda niepozornie? Może i tak, ale nie chodzi o to, co widać, a o to, czego nie widać. Mamy tutaj pół metra kanału wykutego w zasadzie "laparoskopowo" w ścianie z ceramicznego pustaka, bez naruszenia istniejącej na niej glazury, przeciągnięty przez to peszel i w nim przewody. I dało się :)
Robiłem najpierw odwierty z góry i z dołu, pod dokładnie wymierzonym kątem tak, by się przecięły. Potem od góry rozwiercenie na średnicę peszla, od dołu rozwiercenie na ile się dało (długie wiertło nie mieściło się, za blisko podłogi), a dalej rozkuwanie ręczne wykonanym z kawałka profila przebijakiem, pod kontrolą wprowadzonego od góry endoskopu. Na koniec operacja przeprowadzenia przez ten kanał peszla, gdzie też pod kontrolą endoskopu niemalże kryza po krycie przeciągałem go przez zakręt między kanałami. I jest! :)
Otwór widoczny nad dolną puszką jest pozostałością po starej instalacji, dorobię mu zaślepkę.

Na zdjęciu widzimy domowe przyłącze wody, instalacja zaś jest bazą do usmartnienia tego miejsca. Elektronika już gotowa, będzie tam kompletne opomiarowanie: czujnik przepływu, ciśnienia, zdalny odczyt widocznego na zdjęciu wodomierza oraz obsługa dwóch elektrozaworów.

#majsterkowanie #smarthome #remontujzwykopem
Jarek_P - Normalnie, aż się pochwalić muszę, udało się!
Wygląda niepozornie? Może i t...

źródło: 20240126_091853

Pobierz
  • 44
  • 3
Serio przewody puszczone po ścianie by Ci przeszkadzały (ew. w plastikowym korytku)


@Poldek0000: Puszczenie tam korytka to był plan B, ale skoro i tak miałem wykutą dziurę na nową puszkę, stwierdziłem, że spróbuję, w końcu to tylko pustak, nie lity beton. Robota okazała się wybitnie upierdliwa i w trakcie ze trzy razy chciałem już ją porzucić, ale cały czas było "a kurcze jeszcze spróbuję innym sposobem". A jak już miałem drożny
  • 2
@Smarek37: dzięki, ale przy okazji pozwolę sobie jeszcze na komentarz w stronę medycyny: naprawdę, głęboko podziwiam chirurgów laparoskopowych. Tak, wiem, wprawa, wprawa i jeszcze raz wprawa, no i laparoskop też trochę inny, niż mój zestaw: endoskop z Lidla i pobijany młotkiem pręt stalowy, ale sama synchronizacja tego, co się robi narzędziem na półmetrowym drążku, z obrazem z gównokamerki z niedużą głębią ostrości... JPRD, to było trudne w ścianie, natomiast w ogóle
  • 11
@appmstt: tam będzie ESP32 z ESPHome. I jak już wyżej wymieniałem:
- odczyt wskazań wodomierza poprzez moduł CC1101
- własny pomiar przepływu (bo wodomierz raportuje tylko swój stan ogólny i to niezbyt często) na impulsowym czujniku przepływu,
- obsługa siłownika zaworu odcinającego wodę z wodociągu
- obsługa siłownika zaworu odcinającego wodę "na ogród"
- czujnik ciśnienia wody w instalacji "ogrodowej" (idea jest taka, że po wykryciu spadku temperatury zewnętrznej poniżej 5
Jarek_P - @appmstt: tam będzie ESP32 z ESPHome. I jak już wyżej wymieniałem:
- odczyt...

źródło: 20240126_112004

Pobierz
  • 3
@zielonka_zielna: wiertła najpierw fi12, a potem rozwiercałem na fi20 (peszel ma 18mm). Wiertła mam półmetrowe i od góry nie było problemu, niestety od dołu tak długie wiertło się nie mieściło, wierciłem więc najpierw krótkim 20cm, potem w uzyskany otwór wsuwałem 30cm, na wsunięte zakładałem wiertarkę i dowiercałem głębiej. NIestety nie miałem 30cm wiertła wymaganej średnicy, więc rozwierciłem do fi16, a potem od dołu musiałem na potrzebną średnicę rozkuwać dziurę ręcznie. No
  • 2
jak to się mówi, jak chłopa zabraknie w domu to itak nikt nie zrozumie o co w tym chodziło


@2xpapanalepiku: jestem tego świadom, dlatego staram się robić te urządzenia tak, by były po pierwsze przejrzyste, po drugie potrafiły działać całkowicie autonomicznie, żeby nie było tak, że jak się serwer home assistanta rozsypie, to w domu ani się światła nie zapali, ani wody nie odkręci, po trzecie wreszcie - wszystko co robię
  • 2
@zielonka_zielna: z jednej strony pchałem "siłom", a z drugiej wygiętym w lekki pałąk drutem pod kontrolą endoskopu naginałem jego koniec tak, by omijał kolejne ostre krawędzie i tym podobne przeszkody. Jak krawędź okazywała się nie do minięcia, to peszel cofałem, likwidowałem krawędź grubszym prętem i młotkiem i dalej już według procedury.

I weź się za proktologię.


@EnderWiggin: dobra, ale moge od drugiego końca? Sprzęt się używa ten sam, ale jakoś
zdalny odczyt widocznego na zdjęciu wodomierza oraz obsługa dwóch elektrozaworów.


@Jarek_P: zdalny odczyt w sensie odczytanie cyferek czy też użycie modułu bezprzewodowego? Bo u mnie spec od wody już tylko idzie ulicą i zbiera dane z wodomierzy, sam bym tak chciał