Aktywne Wpisy
KonserwatywnyMocny +146
Na TVP mówią że powodzianie mogli się umyć po raz pierwszy od 3 dni xD
Tymczasem ja myjący się co 5-7 dni xD
#powodz
Tymczasem ja myjący się co 5-7 dni xD
#powodz
Goronco +13
Dostałem wypowiedzenie XDDD
JA P------E. Zajmuję się w projekcie WSZYSTKIM. 90% tematów kończy się na mnie, bo na wszystko jestem w stanie odpowiedzieć/wspomóc/czasem nawet podjąć decyzję. Wypowiedzenie bo mam za duże wynagrodzenie i w celu zmniejszania kosztów XDDD
Podpisałem za porozumieniem stron, do końca października.
Daje projektowi czas maksymalnie do końca roku i upadnie, bo CAŁA jego waga spoczywala na moich barkach. Czy właściwie teraz już garbie.
#pracbaza #korposwiat
JA P------E. Zajmuję się w projekcie WSZYSTKIM. 90% tematów kończy się na mnie, bo na wszystko jestem w stanie odpowiedzieć/wspomóc/czasem nawet podjąć decyzję. Wypowiedzenie bo mam za duże wynagrodzenie i w celu zmniejszania kosztów XDDD
Podpisałem za porozumieniem stron, do końca października.
Daje projektowi czas maksymalnie do końca roku i upadnie, bo CAŁA jego waga spoczywala na moich barkach. Czy właściwie teraz już garbie.
#pracbaza #korposwiat
Aravind Adiga
"Między zabójstwami"
powieść
Kolejny po "Białym tygrysie" prawdziwy fabularyzowany obraz Indii autorstwa Adigy. Jest to dokładnie zbiór historii różnych postaci mieszkających w indyjskim Kitturze. Autor oprowadza nas po tym mieście jak turystę opisując miejsca warte zobaczenia. Jednocześnie z każdym z tych miejsc wiąże się opowieść, każda ukazująca cechy charakterystyczne dla Indii. Korupcję, ubóstwo, żebractwo, bród, skrajne światy biednych i bogatych, podziały religijne i, co Adiga pokazuje najdosadniej (i widocznie mocno neguje) podział kastowy, który jest podstawą życia i reszty nieszczęść Indii. Książka niesie ze sobą spore przesłanie i to doceniam. Jednak większość historii jest najzwyczajniej nudna. A szkoda, bo "Biały tygrys" jest powieścią bardzo dobrą i tego samego spodziewałam się po tej książce. Jednak warto przeczytać chociażby dla samego poznania Indii takimi jakimi są naprawdę. A jest to obraz dość smutny.
5/10
#bookmeter