Wpis z mikrobloga

#rozkminy #jezykpolski #s--s #anatomia #kobiety

Słowo „srom” jest okropne. Z drugiej strony łacińskie spolszczenie „wulwa” też nie wyglądałoby zbyt ładnie. Głupio tak, że nie mamy żadnego konkretnego przyzwoitego określenia na ten region.
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Keffiro:

Joni (dewanagari योनि trl. joni) – indyjskie określenie żeńskich organów płciowych zarówno w znaczeniu fizycznym (np. w Kamasutrze), jak i w znaczeniu religijno-duchowym, jako symbol bogini Dewi, źródła życia i całego wszechświata. Termin ten poza tym używany jest w najrozmaitszych znaczeniach przenośnych np. "łono", "źródło", "naczynie", "początek" itp. Stylizowane przedstawienia joni znaleziono już w Mohendżo Daro, wydaje się, że można prześledzić ciągłość wykorzystania tego symbolu do czasów wedyjskich i
  • Odpowiedz
@mile5: Według mnie słowo „c--a” jest najgorszym wulgaryzmem. Kojarzy mi się ze stulejarskimi erotomanami komentującymi w Internecie i gimbazą, bo praktycznie tylko w takich sytuacjach słyszę to słowo. W sumie podobie mają amerykanie ze słowem „cunt” – jest ono uznawane jako najbardziej obraźliwe.

@Sancho_Pansa: Toć jo wiym. Ze ślunska żech je.

@jack-lumberjack: Między innymi z tego też względu nie podoba mi się wyraz. Sugeruje, że to
  • Odpowiedz