Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem dlaczego zwykły gość


@semperfidelis: Kiedyś byłem na meczu w Krakowie i również, mimo że nie jestem ambasadorem ani marszałekim sejmu, to miałem obstawę policji, a w pobliżu stały karetki. Zupełnie jakby celem służb było zapewnienie bezpieczeństwa i ocena, które wydarzenia mogą się wiązać ze zwiększonym ryzykiem (może mecz dwóch dużych krakowskich klubów albo wizyta najbogatszego człowieka na świecie zostały uznane za wydarzenia podwyższonego ryzyka?).
@swiadomy_anakolut: Kibolom jednak nie wchodzi się w dupę, nie proponuje audiencji w ministerstwie cyfryzacji, czy spotkań z Wałęsą. Nie chodzi jedynie o to, czy policja zrobiła mu przejazd, ale o to, że traktuje się go, jak prezydenta. Typ przyjechał jedynie po to, żeby poprawić sobie swój PR wizytą w obozie koncentracyjnym. Prywatna wycieczka. Nie widzisz tu pewnego, obrzydliwego włażenia w dupę?
Prywatna wycieczka


@semperfidelis: Nie czaję. Kiboli trzeba pilnowaś żeby nie narobili syfu i Elona też trzeba pilnować, żeby nie było syfu, że go ktoś napadnie, tłum zablokuje albo coś w tym stylu. Wizyta vipa to duże zainteresowanie tłumów, gapiów, dziennikarzy i różnych psycholi, podobnie jak mecz piłkarski, który również jest prywatną imprezą, a nie żadnym państwowym wydarzeniem.
Kibolom jednak nie wchodzi się w dupę, nie proponuje audiencji w ministerstwie cyfryzacji, czy spotkań z Wałęsą


@semperfidelis: Prujesz się w takim razie o obstawę z pieniędzy podatnika, czy dopiero jak Ci wybiłem ten argument z ręki to jednak o to, że wpływowy człowiek spotyka się z innymi wpływowymi ludźmi? Powinien być zakaz spotykania się z Wałęsą, czy co? Sam chciałbyś spotkać się z Wałęsą albo ministrem, ale żaden nie jest
Nadal jest to prywatna osoba


@semperfidelis: Jak jest kilkaset prywatnych osób na meczu albo koncercie, to też policja to obstawia, bo wiedzą, że jest to wydarzenie o podwyższonym ryzyku. Ciągle, żaden z kiboli, albo nawalonych studentów na juwenaliach nie musi być kanclerzem Niemiec, a jednak policja ich pilnuje, może nawet podstawiają w pobliżu karetkę na wszelki wypadek.