Wpis z mikrobloga

#praca Będę, z wami szczery nie mam, wykształcenia kierunkowego myślę, o przekwalifikowaniu się na Programistę testera oprogramowania jednak zdaje sobie sprawę, że dla juniorów sytuacja w tych zawodach jest, dość ciężka myślę, też o kursach na Operatora CNC, Spawacza lub kierowcę zawodowego C+CE. Co drogie wykopki byście mi z tych opcji proponowały, mówię na serio chyba wszystkie te obcej to lepsza praca niż praca na linii montażowej w fabryce?
  • 24
@Orbiter01 myślę że kierowca ma #!$%@?. Nie wiem co to CNC, spawacz to chyba nuda? Spawasz se to czy owo, ale chyba dalej to... spawanie :) (no offence oczywiscie się mylę pewnie i ta praca jest ciekawa albo bliska sztuki jak jesteś zajebistym spawaczem. O IT wiem z tych zawodów najwięcej. Myślę że tam codziennie różne wyzwania logiczne czekają, pracujesz zdalnie albo z biura zależy jak wolisz / jaka oferta, kasa myślę
W testowanie odradzam iść, jest przesyt chętnych. Musisz mieć 2 lata doświadczenia żeby dostać się na juniora XDDDD A kasa nie jest taka super- jakieś 5 tysięcy max netto dostaniesz na testerze manualnym XD

Odpowiedz


@Gorkel: Więc co mi proponujesz?
@Orbiter01 Nie będę tobie mówił co masz ze swoim życiem robić XD Sam się złapałem na wszędzie reklamowane, że testowanie jest najprostszą metodą na wejście w IT, a potem wchodzisz na linkedin i wszędzie chcą na juniora 2 lata doświadczenia, bo tylu chętnych jest. Jak już to lepiej uczyć się programowania, robić portfolio i próbować się tam na juniora dostać, bo nie masz wymogu 2 lat doświadczenia na juniora. Spawacz też dobra
@Orbiter01 Szczerze to lepsze to niż to testowanie oprogramowania, brzmi najbardziek dochodowo oprócz programisty z wymienionych przez Ciebie. Tylko ciągłe bycie w trasie to relacje z rodziną obrywają na tym i żonka/dziewczyna będzie rogi dorabiać
@Orbiter01 Nie jest ale jest duża konkurencja i musisz się faktycznie wyróżnić na tle konkurencji. Na rozmowie rekrutacyjnej masz część techniczną, gdzie sprawdzają ile faktycznie wiesz i na jakim poziomie zawansowania jesteś.
To po co ludzie masowo idą na studia z informatyki jeżeli po tym nie ma pracy? Nie lepiej zrobić jakiś kurs zawodowy?

Bo łączą razem jak od jednych słyszą jaka to z IT żyła złota, a od drugich że studia to taka kosmiczna trampolina kariery.
A akurat w IT studia są raczej wisienką na torcie, starterem jest konkretna wiedza (i często dostanie od kogoś szansy).

A co do samej ścieżki to przede
@Orbiter01: idą bo jeszcze ponad rok/dwa lata temu był popyt. Po covidzie zaczął maleć. A teraz weszło AI i trzeba mieć przynajmniej mida by zwrócono na Ciebie uwagę. Inna kwestia to wykształcenie. Bo większość myśli, że się czegoś nauczy na studiach i jak je skończą to od razu będą się firmy jak lata temu o nich zabijać. A prawda jest taka, że po studiach jak się uda to trzeba jeszcze ze