Wpis z mikrobloga

Idę dziś na randkę. On mi zaproponował spotkanie, ja wybrałam miejsce. Przez to, że właśnie to ja wybrałam gdzie idziemy czuje się zobligowana do zapłacenia za nas oboje. Dobrze myślę czy nie? #randkujzwykopem
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 688
@SereneCipher Jak wybrałaś jakieś niestandardowe miejsce, dużo droższe od innych to trochę słabo kogoś naciągnąć na wydatek. Z drugiej strony pierwszy raz widzę żeby kobieta chciała płacić z własnej woli i to jeszcze za dwóch. Co za typ to musi być, Henry Cavill chyba
  • Odpowiedz
@SereneCipher ja bym i tak zaplacil za Ciebie na randce niezaleznie czy Ty zapraszasz, czy ja, czy Ty wybierasz knajpe czy ja. No ale tak ja bym zrobil, nie przeszkadza mi to, tak mam i juz. Niby jest zasada kto zaprasza ten placi, wychodzenie od razu z placeniem kazdy za siebie etc. Generalnie i tak bez mozliwosci zaplacenia w jakikolwiek sposob nikt nigdzie nie wychodzi, wiec po prostu zapytaj jak placicie
  • Odpowiedz
@SereneCipher: Zależy. Jeżeli np wiesz, że chłop chwilowo szuka pracy a ty zaproponowałaś jakiś wypad do restauracji mającej gwiazdkę przewodnika Michelin gdzie za kilka stów od łebka przez 3 godziny będziecie się delektować jakimiś "momentami" to faktycznie lepiej zapłacić samemu.
  • Odpowiedz