Wpis z mikrobloga

#anime #animedyskusja #koneserslabychbajek

https://myanimelist.net/anime/30895/HaruChika__Haruta_to_Chika_wa_Seishun_suru

Haruchika: Haruta & Chika

"Dość mam tych wszystkich treningów i ciągłego #!$%@?!" - do takiego wniosku doszła Chika, porzucając klub siatkówki i w ramach totalnej metamorfozy z tombojki w słodką dziewczynkę chwyciła za flet z zamiarem realizowania się w szkolnej orkiestrze. Kij z tym, że trzyma go w rękach pierwszy raz w życiu, zgodnie z zasadą go with the flow zamierza improwizować. W szkole spotyka Harutę, swojego kolegę z dzieciństwa któremu robiła bully, po czym razem natrafiają na muzyczną zagadkę pozostawioną w sali od muzyki. Okazuje się, że jest to zaszyfrowane wyznanie miłości do młodego przystojnego nauczyciela muzyki prowadzącego ten klub. Ku zaskoczeniu Chiki samej mającej ślinotok na widok tego ciacha, autorem wyznania okazuje się Haruta. Tak, jej kolega jest ciepły i jest jej bezpośrednim konkurentem w szkolnej miłości do nauczyciela.

Od razu mówię, że gejowo-Chickowo-nauczycielski romans to bait. Ba, nawet ta orkiestra to jest bait. Anime tak naprawdę aspiruje do bycia serią detektywistyczną, ponieważ nasz duet zajmuje się dwiema rzeczami:

a) kompletowaniem kolejnych osób do zespołu
b) rozwiązywanie jakichś bzdurnych pseudozagadek związanych z wprowadzeniem kolejnej postaci

Każdy jeden odcinek tak wygląda. Nie muszę chyba mówić, jak szybko formuła się wyczerpuje? Gdyby chociaż te "zagadki" wykraczały poza takie szokujące tematy jak "czyj to jest pies?". Superdetektyw Haruta rozwiązuje wszystkie tajemnice przy okazji częstując widza.... whoops stop... częstując Chickę różnymi nudnymi dygresjami. Bo właśnie rolą Chicki jest by za nim chodzić mówiąc "Naruhodo". Tak wiecie, żeby nie było, że narracja jest fatalna i główny bohater beznadziejnymi monologami rozwiązuje zagadki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po czym hop siup, łapiemy kolejną osobę do worka i zespół powiększył się o jednego członka.

Punktem sprzedającym tę baje chyba miała być dynamika relacji pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Z racji, że są (baitowymi) rywalami, nie szczędzą sobie uszczypliwości oraz prztyczków. No niestety. Nie działa. Próbowałem wyłączyć i włączyć jeszcze raz. Nadal nie działało. Mój egzemplarz jest chyba popsuty.

Bajka obejrzana w ramach czelendżu Omigawa 100%. Pani Omigawa gra tu jedną z bliźniaczek, która pojawia się już w pierwszym odcinku, ale jej rola jest mocno zepchnięta na pobocze ze względu na formułę band member of the week.

Tak więc proszę się rozejść, nie ma tu nic do oglądania. A już na pewno jak ktoś szuka czegoś jak Hibike Euphonium.
kinasato - #anime #animedyskusja #koneserslabychbajek

https://myanimelist.net/anime/...
  • Odpowiedz