Wpis z mikrobloga

@gawronfly: to powinno być ogólnodostępne chociażby na stronie koła, już nie mówiąc o PZL, żebym nie musiał się domyślać w jakim obwodzie łowieckim jestem. Sprawdziłem teraz i mają harmonogram polowan, ale z 2014 roku XD
Byłem w ciągu dnia, może mieli polowanie zbiorowe, bo wisiały ostrzeżenia na drzewach. Poszedłem w drugą stronę a po godzinie i tak trafiłem na nagankę. Po prostu bezpieczniej dla wszystkich byłoby oddzielić się takimi informacjami.
@apee: Koło ma obowiązek powiadomić gminę o polowaniu zbiorowym. Gmina ma obowiązek powiadomić mieszkańców. Polowania zbiorowe za chwilę się kończą. Przy nagance jesteś bezpieczny.
Ogólnie ciężko nieświadomie wejść w miejsce gdzie mogą cię postrzelić.
@apee: Ta, żeby kłusownicy, śmieciarze i inny element wiedział gdzie nie działać w danym momencie. Za to złodzieje i inni eko-aktywiści mieliby listę adresów domów do splądrowania/zniszczenia, bo wiadomo kogo w danym momencie nie ma.

Ja proponuję na odwrót zrobić: Każdy niech ma siłowo wgraną aplikację na telefon która podaje lokalizację, a uprawnione osoby (w tym myśliwi) mają wgląd do tego, czy ktoś jest w promieniu 500m. Zamiast oczekiwać od innych