Wpis z mikrobloga

@morgiel: poważna odpowiedź na śmieszny obrazek z Internetu: autor bardzo trywialnie podchodzi do demokracji; pewnie wciąż ją definiuje jako "władzę ludu" rodem z Aten, przez co nie bierze pod uwagę, że demokracja składa się z takich czynników, jak instytucje publiczne, poszanowanie praw mniejszości, pluralizm mediów... (patrz: "poliarchia" R. Dahla).
Swoją drogą, dojście Hitlera do władzy to rzecz jasna bardziej skomplikowana kwestia - zawiódł tutaj mechanizm "gatekeepingu" partii demokratycznych, istniejącego estabilishmentu, który
@Fundraiser: to śmieszny obrazek z neta, ale racja wybory w rzeszy to było nieporozumienie XD spalenie reichstagu nawet jeśli nie było robotą Hitlera to zostało przez niego perfekcyjnie wykorzystane, racje masz