Wpis z mikrobloga

@jakismadrynickpolacinsku: no cóż. ludzie to zwierzęta więc mają zachowania zwierzęce (może nie aż w takim stopniu bo udało się przezwyciężyć niektóre instynkty i jest większy intelekt), w wielu przypadkach z chorymi dziećmi jest jak z kocicą czy innymi samicami które porzucają młode z defektami (w sensie że jest gorzej traktowane bo możliwe że w podświadomości jest takie coś że może nie przeżyć więc szkoda zasobów [żeby nie było nie dotyczy to
  • Odpowiedz