Wpis z mikrobloga

#polityka #bekazpisu #duda #oswiadczenie

Najśmieszniej, że w sumie jakby tak Prezydent Andrzej Duda zaczekał na prawomocny wyrok sądowy w 2015 roku i dopiero wtedy ułaskawił, nie byłoby żadnego problemu i dramatu. Byłoby trochę wątpliwe moralnie, lecz legalne prawnie ułaskawienie. Tylko to wymagałoby działania jak Prezydent i Głowa Państwa.
  • 8
  • Odpowiedz
@qnebra: byłby problem bo te czopki nie mogłyby być posłami i mimo bycia w rządzie nie mieliby immunitetu.

Oraz byłoby to trochę komiczne/straszne że 2 dekle skazane za podrabianie dowodów i naduzycie władzy są ministrami w MSWiA.
  • Odpowiedz
@qnebra: Tu nie chodziło tylko o to, żeby nie poszli do kicia, ale również o to, aby nie stracili mandatów poselskich zgodnie z wyrokiem i mogli zasiąść w nowym rządzie. Prawnie było to niewykonalne, ale tylko jeśli ktoś przestrzega prawa, a nie dopisuje do niego teorie po fakcie :)
  • Odpowiedz
@qnebra: Najśmieszniej, że w sumie jakby w 2015 wyrzucili ich z partii, przyznali się do błędu i publicznie przeprosi to dziś nikt by nie pamiętał o sprawie
  • Odpowiedz