Wpis z mikrobloga

@jarzyn86 można zrezygnować zawsze, ale nie opłaca się. to darmowy hajs. jak masz ppk to przykładowo 100zl z twojej wypłaty idzie na konto ppk + 100zl ekstra od pracodawcy (czego nie dostaniesz jeśli zrezygnujesz z ppk). ja sobie co pół roku wypłacam ppk i wpada mi fajna premia. np dostałam 2000zl a z mojej wypłaty przez ten czas zostało zabrane 1000zl. wiec odbieram swoje + odbieram gratisowy hajs, który miał obowiązek wpłacać
@jarzyn86: jak szef normalny i nie mówi haseł typu "jak przystąpisz do PPK to pożegnaj się z podwyżkami" to nie rezygnujcie - to jest darmowa kasa - nawet jak wypłacasz co miesiąc to masz więcej gotówki. A jak nie wypłacasz, tylko zostawiasz jako środki pracujące na #emerytura to jeszcze lepiej.

Chyba tam wymuszają na nich to


w żadną ze stron wymusić nie można. Pracodawca z automatu co kilka lat Cię zapisuje
Mirki. Żona się pyta czy na w nowej pracy zrezygnować z PPK. Chyba tam wymuszają na nich to. Jak tam z tym jest?


@jarzyn86: nie rezygnować, zostać, nie wypłacać. Nie opłaca się rezygnować.

nikt jej nie zmusza ale „wszyscy rezygnują”, a z tego co widzę to mocny Januszex


Niech się ich spyta dlaczego nie lubią zbierać pieniędzy.

https://www.analizy.pl/fundusze-ppk/notowania?grupa%5B%5D=PPK_50 - możesz im pokazać wykresy tych fundów (zakładam, że przejście na emeryturę będzie