Wpis z mikrobloga

#przegryw #wspomnienia #rozowepaski #studniowka #niebieskiepaski Na studniowce byłem jedyną osobą z dwóch klas na sali, która była bez osoby towarzyszącej. Jak fotograf robił klasowe zdjecia to kazał laskom usiąść na kolanach chłopaków ze swojej pary. Ja wtedy jedyny siedziałem z boku przy stole. Połowy studniówki nie pamiętam w ogóle, bo się wudkom #!$%@?łem przy stole, bo na zmianę jadłem, piłem i wychodziłem przed lokal zapalić e peta.
A gdy już był koniec i ojciec mnie odebrał to, gdy ledwo wszedlem do mieszkania, to przy drzwiach stała mama to powiedziałem "Mama #!$%@? sie". A potem film mi się urwał kompletnie.
  • 10
  • Odpowiedz
@Felixu: Ehh ciekawe czy myślała, że mój Felixu się #!$%@?ł na studniówce i pewnie ciągle będzie to samo robił na studiach podczas dzikich imprez z innymi studentami i studentkami z którymi będzie prowadził ryzykowne życie intymne w postaci stosunków bez gumy. Być może modliła się o to żeby nic takiego się nie stało i żeby jej synek Felixu po prostu zrobił grzecznie studia i nie imprezował za dużo a znajdzie się
  • Odpowiedz