@Cinoski: skąd wiesz, że kotom smakują myszy? Może je akurat jedzą, bo muszą? Łatwo złapać i są małe.
Nieraz widziałem jak kot jadł mysz. Taka przegryziona na pół w środku zielona, sama trawa. A na wierzchu futro. Myślę, że to nie jest super przysmak kotów.
@mk321: w zasadzie to odpowiedzi na pytanie OP'a udzielał ze 20 lat temu Teleexpress xD I jakoś wbiło mi się w pamięć, że jest mniej więcej jak przewidujesz: myszy wcale nie są kocim przysmakiem, koty polują na nie przede wszystkim dla rozrywki i ćwiczenia umiejętności łowcy, bo są małe, szybkie i zwinne. Co innego mięso z jakiegoś kurczaka czy tuńczyka, na ich punkcie futrzaki
@Cinoski: Hodowla myszy na mięso tylko dla kotów raczej nie należałaby do najłatwiejszych i najtańszych, a takie podroby z kurczaka czy wołowiny są za półdarmo i łatwo dostępne
@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy: Ciężko powiedzieć, czy lubią je pod względem smaku. Bociany jedzą wszystko żywe, co są w stanie złapać i połknąć. Żaby są stosunkowo duże, więc nie najłatwiejsze do połknięcia. Z tego powodu będą wolały zapolować na ślimaki lub dżdżownice. Jak trafią na żabę, to też zjedzą.
Koty bardzo lubią myszy i są one ogólnie najbardziej wartościowym posiłkiem dla kotów, tylko właśnie takie gówniane karmy jak Whiskas zawierają pełno wzmacniaczy smaku i potem przyzwyczajone do takiej diety koty często odmawiają porządnego jedzenia.
Moje koty od czasu do czasu dostają mrożone myszy laboratoryjne (można normalnie je kupić, głównie jako pokarm dla węży, ale też właśnie w pełni nadają się dla kotów), same sobie je
@Cinoski: Pytanie postawione firmie, która w składzie swoich pokarmów ma 4% mięsa (bo te 42% POCHODZENIA zwierzęcego to nawet koło tej myszy z posta nie stało xD)
@Templar: No moje myszy nie tkną, ale za to z whole prey kochają kurczaczki i ryby. po drugie dajesz im myszy karmowe czyli myszy domowe, popularnie zwana mysz polna (a właściwie myszarka polna), a mysz domowa to nawet nie inny gatunek lecz rodzaj zwierzęcia, mimo że oba stworzenia należą to tej samej rodziny myszowatych.
Chłopaki prośba, jak nie jesteście już nastolatkami, to nie noście dżinsowych krótkich spodenek... :( Ja wiem, reeee gorąco. Ale to nawet chłodne nie jest, bo za grube i nieprzewiewne absolutnie. Źle to wygląda, mówię Wam, zwłaszcza jak chłop 30 lat założy...
Nieraz widziałem jak kot jadł mysz. Taka przegryziona na pół w środku zielona, sama trawa. A na wierzchu futro. Myślę, że to nie jest super przysmak kotów.
Zresztą koty często jedzą też żaby i jaszczurki.
@mk321: w zasadzie to odpowiedzi na pytanie OP'a udzielał ze 20 lat temu Teleexpress xD I jakoś wbiło mi się w pamięć, że jest mniej więcej jak przewidujesz: myszy wcale nie są kocim przysmakiem, koty polują na nie przede wszystkim dla rozrywki i ćwiczenia umiejętności łowcy, bo są małe, szybkie i zwinne.
Co innego mięso z jakiegoś kurczaka czy tuńczyka, na ich punkcie futrzaki
@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy: Ciężko powiedzieć, czy lubią je pod względem smaku. Bociany jedzą wszystko żywe, co są w stanie złapać i połknąć. Żaby są stosunkowo duże, więc nie najłatwiejsze do połknięcia. Z tego powodu będą wolały zapolować na ślimaki lub dżdżownice. Jak trafią na żabę, to też zjedzą.
Koty bardzo lubią myszy i są one ogólnie najbardziej wartościowym posiłkiem dla kotów, tylko właśnie takie gówniane karmy jak Whiskas zawierają pełno wzmacniaczy smaku i potem przyzwyczajone do takiej diety koty często odmawiają porządnego jedzenia.
Moje koty od czasu do czasu dostają mrożone myszy laboratoryjne (można normalnie je kupić, głównie jako pokarm dla węży, ale też właśnie w pełni nadają się dla kotów), same sobie je
po drugie dajesz im myszy karmowe czyli myszy domowe, popularnie zwana mysz polna (a właściwie myszarka polna), a mysz domowa to nawet nie inny gatunek lecz rodzaj zwierzęcia, mimo że oba stworzenia należą to tej samej rodziny myszowatych.