Wpis z mikrobloga

Garsoniera to jest jakaś padaka. Chłopy w kółko recenzują te same stare i brzydkie baby. W stolicy przewijają się wciąż te same wątki, a na escort są setki ogłoszeń. Zdaje sobie sprawę, że wiele z tych ogłoszeń to fejki, ale do uja wacława chyba w całej Warszawie nie ma 10 div na krzyż, z czego 70% to stare baby, 20% ma absolutny brak cycków, a 10% wygląda jako tako. Czy warto chodzić na sapera z ogłoszeń na escort? Jak rozpoznać czy laska jest legitna? Czy komentarze na escort to też w większości fejki, a informacja o tym że profil jest zweryfikowany nic nie daje? Mam już dość tej garsoniery.

#divyzwykopem #garsoniera #escort
  • 6
Czy warto chodzić na sapera z ogłoszeń na escort?


@cybher2: tak, ale trzeba liczyć się z możliwością wtopy. Jeśli ktoś rozpoczyna przygodę z nurkowaniem to może się mocno zrazić.

Jak rozpoznać czy laska jest legitna?


@cybher2: ciężko bardzo po samym ogłoszeniu. Jak laska ma kilka ogłoszeń i mocno się różnią (głównie wiekiem) to duży red flag. Albo jak nie ma opcji wielokrotności to też duży red flag bo najpewniej leci
@cybher2: Dawanie opinii tym samym ma sens, bo zawsze coś może się #!$%@?ć i warto mieć to na uwadze. Ogólnie ogromna ilość ogłoszeń to są fejki, trzeba być tego świadomym. Ludzie za często nie wrzucają nowych opinii bo - a) boją się uprawiać saperowanie, b) jak trafią na fajną laskę to zostawiają to info dla siebie albo 'wtajemniczonych'. Jest pełno komentarzy w wątkach ogólnych że ktoś coś znalazł/był z daną laską
@kaminarii: Zapomniałeś jeszcze dodać, że większość negatywnych opinii zaraz znika z garso, bo divy zasłaniają się RODO. W ogóle ciekawy wątek jest na ten temat na forum. Wątek co prawda z 2019 roku, ale pewnie nic się nie zmieniło w tym temacie. W skrócie gościu opisuje, jak administracja garso trzyma sztame z niektórymi divami, zresztą nie jest żadną tajemnicą, że garsonierę założyła była prostytutka i klient, który się w niej zakochał.
@Maxo322: Tak to prawda, ale to jest miecz obusieczny akurat. Bo rzeczywiście są divy które po prostu boją się opinii i z automatu wyjebują teczki ale są też takie które są świetne ale sami szwagrzy przesadzali i zbyt szczegółowo je opisywali - co rzeczywiście podchodziło pod możliwość rozpoznania/idendyfikacji. I zamiast się #!$%@?ć z każdym z osobna po prostu nie chce by się o niej rozpisywać. Takie przykłady z rynku WWA, pierwsze