Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci
Branie kredytu w młodym wieku, będąc singlem bez rodziny i dzieci to głupota. Podziękujcie Tuskowi że praktycznie wykluczając was z programu uchronił was przed podjęciem głupiej decyzji.
Jak jesteś młody to do 30 masz jeszcze okazje próbować sił w biznesie który być może okaże się żyłą złota, bez kredytu na głowie jesteś wolnym człowiekiem, możesz podróżować po świecie lub zmienić zawód i iść na lepsze studia żeby lepiej zarabiać. Możesz sobie pozwolić na wakacje kilka miesięcy bez pracy. Po wzięciu kredytu niektóre możliwości w życiu zamykają ci się. Pracujesz non stop na ratę, przychodzi wypalenie zawodowe, problemy w rodzinie, ktoś zachoruje, ktoś umrze a ty nadal tyrasz od 9 do 17 przez 30 lat na ratę. Gdzie dziewczynę poznasz skoro nie możesz rzucić pracy i wyjechać na kilka miesięcy na wakacje, bo trzeba pracować na ratę od świtu do nocy??
  • 15
Jak jesteś młody to do 30 masz jeszcze okazje próbować sił w biznesie który być może okaże się żyłą złota, bez kredytu na głowie jesteś wolnym człowiekiem, możesz podróżować po świecie lub zmienić zawód i iść na lepsze studia żeby lepiej zarabiać. Możesz sobie pozwolić na wakacje kilka miesięcy bez pracy.


@jankoval: a jak masz kredyt to juz nie możesz? Myślałem, że tego nie sprawdzają
a jak masz kredyt to juz nie możesz?

@mateusz-bogacki: to zależy. Jeśli nie masz oszczędności, z których w razie czego możesz spłacać kredyt, to nie możesz za bardzo kombinować.
  • 0
@Tiab: w najmie taka jest różnica że mówisz landlorowi z dnia na dzień że skończyły ci się pieniądze i elo, juro wyjeżdzasz na 3msc hiszpanii na wakacje i guzik ci zrobi, niech szuka innego frajera na twoje miejsce. Jak masz kredyt to nie jest tak łatwo. Albo stracisz pracę możesz wyjechać do rodziców mieszkać, jak masz kredyt na mieszkanie to nie ma opcji podnająć komuś żeby płacił za ciebie raty wg
@jankoval przecież dobrze wzięty kredyt wychodzi taniej niż najem. Możesz wszystko z tych wymienionych, byleby mieć poduszkę finansową. A co do pracy to znajdź lepszą. Za granicę też możesz pojechać, a mieszkanie wynająć po kosztach. Wrócisz i będziesz miał i hajs z pracy i kilka rat splaconych
@jankoval a mając mieszkaniebez kredytu lub wynajmując nie pracujesz? To skąd masz pieniądze? Chyba że robisz na zleceniu fuchy do 30-stki to wtedy możesz sobie wyjechać na 2mc wakacje - chyba zbierać pomarańcze w Hiszpanii.
@jankoval:

w najmie taka jest różnica że mówisz landlorowi z dnia na dzień że skończyły ci się pieniądze i elo, juro wyjeżdzasz na 3msc hiszpanii na wakacje


Przecież na kredycie możesz zrobić to samo, mówisz elo jade do hiszpani, bank cie zlicytuje i wracasz na najem. A jeszcze pewnie na jakiś plus na tym wyjdziesz