Wpis z mikrobloga

w założeniu ten program nie wydaje się być całkiem debilny, bo w końcu ma to jakis poboczny cel - czyli wspieranie rodzin z dziećmi, wiec taki boost do dzietności. Niestety tylko w założeniu, bo kto robi dwójkę dzieci, żeby mieć mieszkanie, wiec tak naprawdę taka faworyzacja jest debilna xD. Wiec jedyny fajny aspekt tego, ze maja uwzględniać różnice cen w wiekszym miastach vs średnia krajowa za m2 i o tyle podwyższyć próg dofinansowania. I jeśli chodzi o w/w dzietnosc to mysle, ze jakby było dofinansowanie dla KAŻDEGO do wciąż powiedzmy 500k bez limitu czyli np bierzesz bańkę i preferencyjne masz 500k, a pozostałe 500k w normalnym i wtedy np jeśli jesteś singlem to masz stała 2.5%. Masz partnera 2% (nie chodzi o dzieci tylko, ze 2 osoby maja dom zamiast 1). Masz dziecko to 1,5%, 2 to 1% i tak dalej aż do 0% i co najważniejsze działa to po kredycie, czyli objęte byłyby przypadki, ze ktoś kupił mieszkanie dla siebie i przyszłej rodziny. Czyli bierzesz z żona kredyt na chatę, nie jesteście ograniczeni do śmiesznych 200k xD i zakładacie rodzine, bo koszta kredytu odejdą częściowo i będzie ta cześć dochodu przeznaczona na dziecko. Wydaje mi się to elegancki pomysł xD czekam na kontry xD
#kredyt