Wpis z mikrobloga

  • 0
kabelek USBc kosztuje 5 zł a ten będzie prostować wtyczki


@elektryczny_mariusz: Ten kabel(ładowarka) kosztuje 150zł, bo jest do ładowania indukcyjnego zegarka. A nie zwykły usb-c za "5zł"
  • Odpowiedz
@Wasky: ja bym jednak (biorąc pod uwagę, że podłączam do tego sprzęt o wartości zwykle kilku tysięcy cebulionów) zainwestował w nowe urządzenie do ładowania.

Co innego lutowanie zasilacza do zabawki.
  • Odpowiedz
@Wasky: Zegarkowi nic nie będzie, najwyżej zepsujesz ładowarkę doszczętnie ;) Podejrzewam że tam będą może ze 2-4 żyły w kablu i nie powinno być trudno polutować kabel <-> kabel po ucięciu dwóch kabli. Lutowanie samej wtyczki będzie trudniejsze.
Ewentualnie zobacz czy da się otworzyć tą część indukcyjną może będzie widać ile przewodów wchodzi, a nuż da się tam łatwo cały kabel podmienić.
  • Odpowiedz
@Wasky: dobra, ślepy jestem że to indukcyjna jest tylko a nie z funkcją Qi.

Tutaj ryzyko jedynie zespuscia samej ładowarki podłączonej na końcu usbc

@atehxx z tym lutowaniem kabli bym uważał, bo tak jak koledzy z audio mówili, współczesne "druty" bywają mocno upierdliwe i cyny nie chcą łapać. Nie wiem czy tak samo się zachowa cieniutki przewodzi od tego cuda, ale warto mieć na uwadze, że może pójść nie tak.
Bo
  • Odpowiedz
@hiperchimera: Tak, coś takiego, mają jakieś gówno nałożone na żyły, można próbować skrobać nożykiem ale różnie się to kończy. Ja sobie obiecałem nigdy więcej słuchawek już nie lutować jak kiedyś nieopatrznie zgodziłem się koledze kabel naprawić... niby się udało, ale #!$%@? kilka godzin -.-'
  • Odpowiedz