Wpis z mikrobloga

Method feeder, możecie polecić jakiś gotowy zestaw na początek? Chciałbym spróbować tej metody i zastanawiam się co kupić. Wędkę mam zwykłą teleskopową i nie chciałbym odrazu inwestować w jakiś drogi sprzęt. Czy do sygnalizacji brań wystarczy zwykła bójka jak przy łowieniu na grunt?
#wedkarstwo
  • 9
częściowo zgodzę się z komentarzem powyżej. Ja jednak wolałbym wybrać nawet dosyć tanią 'uniwersalną' wędkę feeder/method, ze względu na lepszy wyrzut/pracę kija oraz ze względu na czułe szczytówki, które robią za sygnalizator brań. Mam kilka wędek, w tym Mikado Sasori Feeder 1-100 g 117 cm - 330 cm i taką samą ale 360cm i wydaje mi się, że 100-140 PLN to nie jest aż taki wydatek, żeby sobie wędki nie sprezentować (
@Narowski877: No to kup koszyczek do metody foremkę do metody i zestaw haczyków do metody, pellet do zanęty i na haczyk. I tyle. Jeżeli kupisz sobie odpowiedni kijek będziesz czerpał więcej radości z łowienia. Moim zdaniem metoda od tradycyjnego koszyczka ma tylko jedną zaletę. Można na prawdę daleko rzucić. Reszta moim zdaniem to tylko marketing.
@gawronfly: No tak nie mow. Chlopie.
Sa warunki gdzie metoda ma przewage. Jesli rzucam na otwarta wode na leszcza zawsze koszyk.Ale gdzies precyzyjnie pod brzegiem na przelowionej komercji to mega przewaga. Szczegolnie jesli chodzi o karpie. Bo praktycznie po tylko wessaniu przynety same sie zacinaja, a na koszyku predzej wypluja niz zobaczysz branie. Wtedy montujesz tak, ze przypon jest niemal na twardo wbiity do koszyka. Na dzikiej wodzie 100 lat temu
@gawronfly: Ja czesto lowie samymi ciezarkami. Tak zlowilem mojego najwiekszego lina. Ponad 5kg. Wszystko zalezy jak sie wedkujacy. dopasuje/wczuje/wykuma. Nie wiem jak to okreslic.
Edit: #!$%@? mi sie tego ponad 5kg zlowilem na metode haczyk 12 i kulka 10. Dawno to bylo teraz w morze i komercje bo dzikie mi umarly