Wpis z mikrobloga

Niech mi to ktoś wytłumaczy bo się nie znam - powiedzmy że jest już na nas wojna i całemu NATO brakuje jakimś cudem zawodowych żołnierzy i przychodzi i mobilizacja i przychodzą po mnie bo zaspałem i nie uciekłem do Portugalii. Odmawiam. Zaciągają mnie siłą do koszarów gdzie też odmawiam. Przecież mi siłą karabinu w łapy nie wepchną a nawet jak wepchną to przecież do strzelania nie zmuszą. A nawet jak wywiozą na front to natychmiast dezerteruje. Co oprócz wieolokrotnego #!$%@? i ewentualnie więzienia mi grozi z kraju Unii Europejskiej? #kiciochpyta #rosja
  • 8
@popik3: sąd wojskowy za niesubordynacje i dezercję. W Rossji byłaby pewnie za to czapa, chociaż tam byś dostał headszota od oddziałów zaporowych stojacych na tyłach.

Jesteś własnością państwa, którego masz obywatelstwo. Ale pamiętaj, ze tylko 30% takiej armii to sa oddziały liniowe, reszta to np. logistyka. Sprzątałbyś latryny w koszarach na tyłach.
@popik3: każdego da sie złamać. Potrzeba tylko czasu i systematyczności. A jak się trafia wyjątkowo uparta jednostka to trzeba dodatkowo robić z tego pokazówkę dla reszty nieposłusznych. Przy bardzo dużym szczęściu zapisałbyś się w historii jako niezłomny gdybyś w tym procesie stracił życie