Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć #niebieskiepaski

Jak to jest z kobietami, co zrobić by jakąś sobą zainteresować?
Czy mieliście tak, że przychodzicie w nieznajome grono kobiet (np. idziecie na domówkę do znajomych), poznajecie się bawicie i od razu czujecie sie akceptowani i wyczuwacie zainteresowanie ze strony kobiet? Co one wtedy robią jak się interesują? Czy to jest jakiś znak? To widać? Patrzą się jakoś inaczej? XD
Na pewno podryw jest wtedy prostszy, ale jak to wygląda od strony kogoś kto ma jakieś powodzenie u kobiet? (może nie #chad, ale #normik wg nomenklatury wykopowej). Jak one się wtedy zachowują?

Jak to sie robi? O co w tym chodzi, z kobietami..

Opowiedzcie o swoich obserwacjach i doświadczeniach.
Z mojej strony jestem całkowicie przeźroczysty dla kobiet, trochę jak taki #przegryw :/

#podrywajzwykopem #logikaniebieskichpaskow



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 11
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nie obchodzi mnie czy jestem akceptowany. Zazwyczaj nie są mną zainteresowane na początku, dopiero rozmowa to zmienia. Co wtedy robią? Patrza dłużej w oczy, bawią się wlosami, przełamują barierę fizycznie i niby przypadkowo dotykaja ramion lub kolan, zależy czy stoimy czy siedzimy
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Jako samotna kobieta pozwolę sobie udzielić porady. Po prostu podejmij próbę. Nawet jesli spotkasz się z odmową, to nic. Znajdzie się taka, której się spodobasz. Do mnie dosłownie nikt nie zagaduje, a chciałbym, bo na pewno nie zrobię pierwszego kroku. Tym bardziej, że jestem raczej bardzo przeciętnej urody.

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @mirko_anonim Myślę że jest już za późno na próby, wyleciałem poza orbitę jeśli chodzi o takie kontakty. Kobiet też nie mam w otoczeniu, a podbijanie do jakiejkolwiek jest słabe...

Nigdy nie wymagałem od kobiet pierwszego kroku, ale zawsze chciałem mieć jakieś wyraźne zielone światło. Nigdy go nie dostrzegłem, nie wiem nawet jak miałoby coś takiego wyglądać...

Spodobać mówisz? Nie wierzę już w to. Po prostu, chyba się poddałem :|
Apki pokroju tindera totalnie zaorały mój system
  • Odpowiedz