Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki. Ostatnio mocno za mną chodzą ambienty, takie dość depresyjne, głębokie, często proste i zapętlone. Nie wiem jak to nazwać, ale przykłady daję we wpisie i komentarzu. W każdym bądź razie kiedyś tworzyłem muzykę i była to muzyka elektroniczna także mam obeznanie w FL Studio. Bardziej mnie interesują VST oraz Soundbanki z którymi warto zacząć. Wiem że w necie można coś przypadkowego z reklam znaleźć, ale interesuje mnie zdanie osób które miały z tym styczność.

Aeterna - Cześć Mirki. Ostatnio mocno za mną chodzą ambienty, takie dość depresyjne, ...
  • 7
  • Odpowiedz
@Aeterna: przy tworzeniu ścieżki do Silent Hilla głównym syntezatorem zdaje się była Yamaha DX7, tak więc można by się obejrzeć za jej emulacją, albo użyć podobną 6-operatorową wtyczkę FM (dexed jest najpopularniejszą darmówką).
Ale tak generalnie, to głównymi narzędziami w muzyce ambient są nie tyle synthy co kombinacje delayów (z wymaksowanym feedbackiem) i reverbów. Na start myślę, że natywne wtyczki od Frutka w zupełności wystarczą. Jedyne co innego bym polecił to
  • Odpowiedz
@Aeterna:

W praktyce to nauka syntezatorów + darmowe dostępne i dołączone do FL studio są wystarczające do tworzenia takiej muzyki.
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1wr0RjPfQvD_VrIivi4U4tsnqMdL78sWOaDUI2Z95R9U tu jest lista darmowego softu (w zakładce na dole są też efekty).

Jak szukasz płatnych rozwiązań to Komplete od Native Instruments jest teraz na przecenie https://www.native-instruments.com/en/products/komplete/bundles/komplete-14-standard/included-products/ i ma więcej dobrych wtyczek i bibliotek niż będziesz potrzebował. Niestety przestali sprzedawać Absynth 5, który był najlepszy do takich brzmień.

Jak chcesz się
  • Odpowiedz