Wpis z mikrobloga

#niemcy
Mirki, czy któremuś z Was urodziło się dziecko w DE?
Dzisiaj przyszedł nam akt urodzenia. Moje nazwisko kończy się na -ski, a żony na -ska (jesteśmy po ślubie, żona ma nazwisko po mnie).
W akcie urodzenia dziecka w rubryczce dot. Ojca wpisali moje nazwisko z końcówką -ska. Czy to ma jakieś znaczenie?
  • 8
@Mr_A: Zdecydowanie powinniście jak najszybciej skorygować, bo to do was wróci, najpóźniej jak trzeba będzie dziecko posłać do żłobka/przedszkola. Znajomy mi opowiadał, iż jego żona specjalnie zmieniała nazwisko w PL i nowe dokumenty musiała wyrabiać, żeby wszyscy mieli w dowodach te same nazwisko. Podobno jak chciała synów ze szkoły odebrać czy uzyskać informacje w sekretariacie, to były trudności, bo personelowi ciężko było zrozumieć, iż nazwisko matki może się różnić od nazwiska
via Wykop
  • 0
@Rasteris: no niby tak, ale to bez sensu, skoro przy rejestracji pokazywałem nasze akty urodzenia, akt ślubu i nasze paszporty. Eh #!$%@? niemiecka biurokracja, znowu będę czekał miesiące aż Ci debile to poprawią albo i nie.
@Mr_A: Skoro córka i żona mają takie samo nazwisko, to wyszli z założenia, że Ty też. Ah ta biurokratyczna logika :)

Przypomniałem sobie, iż jakiś czas temu czytałem o planowanych zmianach w prawie niemieckim, które miałyby właśnie uwzględniać takie sytuacje, jak różnice w brzmieniu nazwiska w zależności od płci. Może warto poczekać po prostu na zmiany i tylko zadbać o to, aby Twoje nazwisko było prawidłowo wpisane w akt urodzenia?

https://www.mypolacy.de/wiadomosci/ida-zmiany-w-nadawaniu-nazwisk-w-niemczech-wiele-kwestii-zostaje-uproszczonych/
personelowi ciężko było zrozumieć, iż nazwisko matki może się różnić od nazwiska dzieci :)


@derezeus: w kraju gdzie połowa dzieciarów to muslimy u których nie ma takiej praktyki a druga połowa ma trzech tatusiów z macicami kogoś to dziwiło?