Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Życie potrafi rozczarować, ja rozczarowany jestem swoim życiem seksualnym. Do tego stopnia, że niemal straciłem zainteresowanie seksem. To wszystko z mojej winy.

Zacznę od początku. Od roku mam małżonkę, razem jesteśmy już 10 lat. Jest piękna, dobrze się dogadujemy i uwielbiamy razem spędzać czas. Niestety mamy różne potrzeby seksualne. Mojej żonie starczy raz na miesiąc, czasem raz na dwa miesiące. Przez większość życie seks może dla niej nie istnieć. Od początku zdawałem sobie sprawę o tej różnicy. Pierwszy raz uprawialiśmy seks po półtora roku związku, udało mi się wytrwać. Od początku naszych zbliżeń nie do końca grało, nasz seks od 8 lat wygląda tak samo. Zawsze ta sama pozycja, sposób pieszczot i kolejność. Niedawno jak staraliśmy się o zajescie w ciążę było na chwilę trochę lepiej.

Próbowałem wszystkiego. Rozmów, terapi u seksuologi, treningów, czytałem dziesiątki książek o seksie i przewaliłem mnóstwo pieniędzy na przebrania, które zakładała zazwyczaj raz. Okazało się, że rozwiązania nie ma i muszę zaakceptować ten stan. Ona nie potrzebuje tylu zbliżeń co ja i ciężko jest jest zrozumieć moje potrzeby.

Na początku byłem sfrustrowany, potem byłem przygnębiony, a teraz obojętnieje. Moje seksualność szoruje po dnie, mało co z niej zostało. Przestało mi się nawet chcieć uprawiać seks, od trzech miesięcy sam zacząłem go unikać. Zacząłem w tajemnicy oglądać porno i fantazjować po nocach. Tak jest łatwiej, mogę chociaż częściowo zaspokoić swe potrzeby. Kiedyś miałem wiele fetyszy i fantazji. Teraz zaczęły zanikać i przestały mieć znaczenie. Myślenie o tym wywoływło tylko frustracje. Moje życie seksualne zamyka się w laptopie i telefonie. Ostatnio zacząłem wynosić kupione przebrania do kartonów, zbyt bardzo przypominały moje porażki na tym polu.

Chciałem tylko to napisać, bo nikomu innemu się nie przyznałem w jakiej sytuacji jestem. Wiem, że sam jestem sobie winny. Muszę być silny i doceniać co mam, bo mam naprawdę cudowną żonę i niedługo będę ojcem. Mi zależy tylko na tym by byli szczęśliwi.

#seks #zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 47
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): Zacząłeś podejście do tego bez zrozumienia w czym tkwi problem. Po omacku próbowałeś go rozwiązać. No to pora na słowa szczerości: nie pociągasz twojej małżonki na tyle, żeby była zainteresowana seksem z tobą. Jej organizm wysyła jej sygnały, że to nie ten, więc i nie ma ochoty. Kobiety są do bólu PRAKTYCZNE. Skoro zapewniasz jej inne aspekty jak bezpieczeństwo, kasę, wygodę itd To będzie z tobą. Potrafi znieść,
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): * Za szybko wysłało. No więc, kiedy jej powiedziałem że chcę częściej to była zniesmaczona i że jej ex nie narzekal nawet jak w ogóle nie było seksu. Myslałem o rozstaniu, ale mój kumpel z tego samego powodu się rozszedł i od 4 lat nikogo nie może znaleźć. Może dla nas przeciętnych nie ma idealnych kobiet i trzeba się zadowolić tym co jest. Reszta związku jest ok. Pornosów
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): Nie spodziewałem się takiego odzewu. Jedyna wina w tym wszystkim leży po mojej stronie. Wiedziałem na co się piszę i widocznie nie umiałem temu skutecznie zaradzić. Trudno się mówi. W niej winy nie ma i nie ma tu żadnego bolca czy innym byciu z rozsądku. Na każdym polu jesteśmy zgrani tylko nie w seksie. Nie mam powodów by rezygnować z tego związku, albo co gorsza zdradzać moją
Sprawa jest dla mnie czysta, ten wpis jest tylko po to by gdzieś to z siebie wyrzucić. Pozdrawiam wszystkich serdecznie


@mirko_anonim: zyczę ci, zeby sprawa była tak samo czysta dla twojej małżonki. Pewnego dnia może odkryć przypadkiem z kimś innym, że sex to nie tylko położenie się na łóżku w jednej pozycji i oddanie ciała na potrzeby zaspokojenia męża.
Wierz mi, że prędzej czy później ten związek umrze, bo nie ma
@mirko_anonim: taa, na pewno jej chce sie tylko raz na mc, kobiety przy atrakcyjnym facecie sa hiperseksualne, moja myszka jak ja najdzie jest w stanie pare razy na dzien, a jak nie ma ochoty to sie z nia nie spotykam, zasada jest taka facet musi byc atrakcyjniejszy od kobiety, powiedz opie czy jestes zachowales ta zasade?
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Mam tak samo. Kobieta 8/10 pociągająca, ale seksu zero. 12 razy w roku. Sprawdzałem czy kogoś ma itp. Nie ma. Tylko praca jej w głowie. Nawet syn jej nie interesuje.
Dlatego od dwóch lat regularnie rucham różne baby. Jest łatwo znaleźć dorwałem grupę na fb, gdzie są takie co są chętne. Żona wie od roku, ale kasa czyni cuda i nie chce rozwodu. Za wygodnie jej.
Dla mnie