Wpis z mikrobloga

Uwaga, #chwalesie #bieganie #biegajzwykopem
Po raz pierwszy w zyciu przebiegłem o własnych siłach, bez interwałów, walcząc o życie.... 15 km (òóˇ).
Wiem, że tempo gówniane, ale w zeszłym roku nie marzyłem nawet o bieganiu, a w tym roku moim planem optymistycznym było zrobienie 10km bez zawału. Jak się okazuje, samozapał, duża regularność ćwiczeń, mnóstwo zaparcia - daje szanse na satysfakcjonujące osiągnięcia. Czego i Wam życzę, moja kochana, patologiczna społeczności ( ͡° ͜ʖ ͡°).
niejestemjutuberem - Uwaga, #chwalesie #bieganie #biegajzwykopem
Po raz pierwszy w zy...

źródło: Screenshot_2023-12-25-12-18-42-327_com.strava-edit

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@royal_princess: zaczynałem od mega nadwagi, spacerów gdzie po 4-6km przychodziłem spocony jak szczur, potem zacząlem walkę z bieganiem - 1min truchtu, 3min spaceru, gdzie średnie tempo wychodziło 6,5kmh (teraz takim tempem chodzę).
Powoli zwiększałem stosunek biegu do spaceru aż na początku zeszłego roku zacząlem biegać po 2-3km. W tym roku przebiegłem już ze 300km, rowerem zrobiłem 1000, na basenie pływam po kilka kilkanaście km miesięcznie, tylko kraulem (a też zaczynałem od
  • Odpowiedz
@HansLanda88: nie, ale półmaraton w poznaniu lub wrocławiu, raczej ten drugi, bo jest na jesień ( ͡ ͜ʖ ͡). Potem przygotowania do maratonu. Oprocz tego biore udzial w wybitnej imprezie ze wzgledu na klimat, jaka jest triathlon w brzydgoszczu
  • Odpowiedz
@uhauha: dzięki, chętnie Cię zahaczę, ale na spokojnie - w tym roku idę na 1/8, chcę poprawic wynik z 1:40 na 1:15 (8min pływ, 30min row, 30 min bieg plus przebieranki). Następny rok na 40tkę marzy mi się maraton i 1/4 lub moze nawet 1/2, o ile utrzymam tempo zapierdzielu (3-4 anaeroby w tygodniu) - już myślałem, żeby kogoś mądrego zapytać o plan treningowy, ale nie chcę koncentrować się na jednej
  • Odpowiedz