Wpis z mikrobloga

Zwrot "nienawidzisz kobiet" został wymyślony, żeby uciszyć krytykę w stosunku do kobiet. Owszem, jest sporo mężczyzn, którzy otwarcie mówią, że nienawidzą ich, ale jak popatrzyć na reakcję kobiet na historię o gwałcicielu z mojej pracy to okazuje się, że kobiety nienawidzą... kobiet.

Kto uważał ten wie, że kobiety mówiły zarówno w realu, wiadomościach priv jak i w komenatarzach, że:
A) Kobiety są beznadziejne w dostrzeganiu red flagów i nie ma takiej opcji, żeby odciągnąć je od gwałcicieli
B) On nie miał na myśli tego co powiedział (sic!) i w jakim kontekscie on to powiedział mimo tego, że mówiłem, że się szyderczo śmiał.

Oczywiście jest to wyparcie i pokazuje jak szaleńczo wręcz kobiety uwielbiają przystojniaków bez wględu na to co może im się stać. No chyba, że pojawią się komentarze, że chciałabym, żeby przystojniak mnie zgwałcił...

To jest sprawa, która bardzo mi otworzyła oczy na system wartości kobiet. Nie było ani jednej reakcji typu, że kobiety nienawidzą gwałcieli.
Jak rozumiem te wszystkie kobiety, które wypowiedziały się na ten temat są mizoginkami (?). I kto tu wierzy w teorie spiskowe...
#blackpill #przegryw